Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nauczyciele nie chcą pracować dłużej. Nawet za obietnicę podwyżek

Anna Janik, współpraca Beata Terczyńska
- Jesteśmy gotowi do rozmów i zmian, ale takich, które przyczynią się do rzeczywistego wzmocnienia pozycji i autorytetu nauczyciela, a nie destabilizacji zawodu i osłabienia jego prestiżu – mówi Stanisław Kłak, prezes ZNP na Podkarpaciu.
- Jesteśmy gotowi do rozmów i zmian, ale takich, które przyczynią się do rzeczywistego wzmocnienia pozycji i autorytetu nauczyciela, a nie destabilizacji zawodu i osłabienia jego prestiżu – mówi Stanisław Kłak, prezes ZNP na Podkarpaciu. Fot. Krzysztof Łokaj
Więcej czasu spędzonego w szkole, dłuższa ścieżka awansu i zarobki uzależnione od dyrektora - to niektóre zmiany, jakie proponuje nauczycielom minister edukacji Katarzyna Hall. Nauczycielskie związki zawodowe pomysły ostro krytykują.

Choć zmiany w Karcie Nauczyciela to dopiero plany, już wywołują spore emocje. Wczoraj nad pomysłami minister edukacji dyskutowały wszystkie związki zawodowe, w tym przedstawiciele z Podkarpacia. Stanowczo sprzeciwili się m.in. temu, żeby o ich czasie pracy, wynagrodzeniu i awansie decydowali dyrektorzy.

Podwyżka dla ulubieńców

- Nikomu nie trzeba chyba tłumaczyć, że kierują się swoimi sympatiami, którymi często zarażają również rodziców. Jak mają obiektywnie oceniać, który nauczyciel jest dobry i który zasługuje na awans? - oburza się Stanisław Kłak, prezes podkarpackiego ZNP.

Bogusława Buda, szefowa oświatowej Solidarności z Rzeszowa dodaje wprost.

- To niesprawiedliwe dla nauczycieli, wręcz patologiczne, bo uzależnione od "widzimisię" dyrektora - mówi.

Ustalanie wysokości zarobków przez dyrektora szkoły oznacza, że pieniądze na ten cel będą musiały znaleźć samorządy. Może się więc okazać, że bardziej niż osiągnięcia pedagogów będzie liczyło się to, czy gmina, w której pracują jest bogata czy biedna.

Nauczyciele będą pracować dłużej?

Minimalne wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli (brutto):

Stażysta - 2039 zł
Kontraktowy - 2099zł
Mianowany - 2383 zł
Dyplomowany - 2799 zł

Dane: ZNP

Zdaniem związkowców oderwany od realiów jest również pomysł zwiększenia liczby godzin pracy nauczycieli etatowych. Do tej pory mieli ich 18 (plus dwie obowiązkowe, ale niepłatne godziny w podstawówkach i gimnazjach). Ministerstwo chce, by organizowali dodatkowe zajęcia dla mało- lub wybitnie zdolnej młodzieży. Tyle że - jak mówi wielu dyrektorów szkół - z takich dodatkowych lekcji już teraz korzysta garstka uczniów, zwłaszcza w szkołach zawodowych.

- Owszem, przy tablicy jesteśmy 18 godzin, ale pracujemy także w domu, przygotowując się do lekcji, poprawiając sprawdziany, zeszyty, a także dokształcając się - mówi Bogusława Buda, która 28 lat uczyła nauczania początkowego.

Dlatego, jak większość jej kolegów, za bardzo krzywdzące uważa opinie, że nauczyciele w ciągu roku więcej odpoczywają, niż pracują. Na dowód przytacza wyniki badań Instytutu Filozofii i Socjologii PAN, z których wynika, że tygodniowy czas pracy matematyka to tak naprawdę 42 godziny.

Zmiany w Karcie Nauczyciela proponowane przez minister edukacji:

- Podział nauczycieli na pracujących "przy tablicy" i pozostałych (pedagogów, psychologów, bibliotekarzy i urzędników z kuratorium). Druga grupa ma stracić długie wakacje i pracować dłużej w ciągu dnia.

- Wyższa pensja zasadnicza w zamian za likwidację niektórych dodatków np. wiejskiego

- Dłuższa ścieżka awansu. Uzyskanie najwyższego stopnia nauczyciela dyplomowanego ma trwać nie 10, a 20 lat

- Zwiększenie tygodniowego czasu pracy nauczyciela (dotychczasowe 18 godzin ma być minimum)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24