Spis treści
- Szkoły będą ogrzane i nauki zdalnej nie będzie?
- Nauka zdalna powróci do szkół? Zimno poważniejszym problemem niż koronawirus?
- Zamknięcie szkół z powodu braku węgla to możliwy scenariusz
- Minimalna temperatura pozwalająca na prowadzenie zajęć w szkole
- MEiN nie widzi przesłanek do nauki zdalnej z powodu braku opału
- Będą dodatkowe środki dla oświaty niwelujące problemy opałowe. Szkoły mogą składać wnioski do gmin o jednorazowy dodatek
- MEiN ostrzega gminy: powołamy zarząd komisaryczny
- Nauka zdalna problemem dla rodziców i wyzwaniem dla uczniów
- Minister MEiN o braku zagrożenia nauką zdalną z powodów zdrowotnych
- Samorządy w całej Polsce szukają oszczędności
- Nauczyciele rozmawiają z rodzicami o powrocie nauki zdalnej
Szkoły będą ogrzane i nauki zdalnej nie będzie?
- Szkoły będą ogrzane, uniwersytety będą ogrzane, żadnej nauki zdalnej nie będzie i razem ten kryzys przejdziemy – zapewnił szed MEiN w czasie wizyty w powiecie łukowskem, w niedzielę 9 października.
Skąd tyle wątpliwości i obaw związanych z wprowadzeniem nauki zdalnej nie tyko w szkołach, ale także na uczleniach wyższych? Wszystko przez wysokie ceny opału oraz energii elektrycznej. Szkoły oraz uczelnie poszukują rozwiązań, aby konytunować naukę nie pogarszając i tak nie łątwej sytuaji finansowej.
Nauka zdalna powróci do szkół? Zimno poważniejszym problemem niż koronawirus?
- Nie tylko zbyt niska temperatura zewnętrzna, ale także w pomieszczeniach szkolnych uzasadni zamknięcie placówki i przejście na naukę zdalną. Od września br. katalog sytuacji, w których jest to możliwe, zostanie rozszerzony o sytuację, gdy w klasach będzie za zimno. Dotąd zamknięcie szkoły czy przedszkola było możliwe m.in. ze względu na sytuację epidemiczną. Jeżeli szkoła zostanie zamknięta z powodu niskich temperatur na dłużej niż dwa dni, dyrektor będzie musiał wdrożyć naukę na odległość – pisała niedawno „Rzeczpospolita”.