Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

NFZ wystawia pacjentom rachunki. Najwyższy: 15 tys. zł

Ewa Kurzyńska
Podkarpacki NFZ analizuje oświadczenia złożone przez ok. 40 tys. osób.
Podkarpacki NFZ analizuje oświadczenia złożone przez ok. 40 tys. osób. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska
Nie byłeś ubezpieczony i potrzebowałeś leczenia? Możesz teraz za to zapłacić. Podkarpacki NFZ analizuje oświadczenia złożone przez ok. 40 tys. osób.

Fakt, czy posiadamy ubezpieczenie zdrowotne, weryfikuje system eWUŚ. Odbywa się to za każdym razem, gdy zgłaszamy się do lekarza lub szpitala.

- Jeżeli wszystko jest w porządku, system potwierdza nasze prawo do bezpłatnego leczenia. „Czerwone światło” zapali się wtedy, gdy w bazie figurujemy jako osoby nieubezpieczone. W takiej sytuacji radzimy natychmiast wyjaśnić w NFZ niejasności - podkreśla Marek Jakubowicz z oddziału NFZ w Rzeszowie.

Niestety, gros pacjentów zamiast sprawdzić, skąd wzięły się niejasności, bez zastanowienia podpisuje w rejestracji oświadczenia i deklaruje: jestem ubezpieczony.

- Rekordzista, zamiast od razu wyjaśnić sprawę, wypełnił ponad 20 oświadczeń w ciągu kilku miesięcy. Problem zaczyna się wtedy, gdy świadomie lub nie, chory poświadcza nieprawdę. Złożone oświadczenia zawsze weryfikujemy. Jeżeli okazuje się, że pacjent był w czasie leczenia nieubezpieczony, a twierdził inaczej, płaci za udzieloną pomoc z własnej kieszeni - mówi Joanna Stokłosa, kierownik sekcji weryfikacji uprawnień do świadczeń zdrowotnych POW NFZ w Rzeszowie.

Słone rachunki

Podkarpacki NFZ analizuje oświadczenia złożone przez ok. 40 tys. osób z naszego regionu! W każdym przypadku sprawa wyjaśniana jest z ZUS, KRUS i innymi instytucjami, które mają dane na temat ubezpieczenia zdrowotnego.

- W blisko 300 przypadkach wydano decyzje administracyjne nakazujące zapłatę za udzielone świadczenia. Pacjenci, których dotyczyły, skorzystali z leczenia, za które NFZ zapłacił od kilkuset zł do nawet 15 tys. zł. Nakazy zapłaty opiewały średnio na 4-5 tys. zł - dodaje Joanna Stokłosa.

Odwołań było niewiele. Sporo było natomiast próśb, by płatność rozłożyć na raty.

- Dyrekcja NFZ przychylała się do takich wniosków. Ważne jest, aby pacjent poinformowany o toczącym się przeciwko niemu postępowaniu brał w nim udział i przekazywał ewentualne dokumenty, mogące potwierdzić jego ubezpieczenie. Każda taka sprawa jest rozpatrywana indywidualnie i w wielu przypadkach na korzyść pacjenta - dodaje Joanna Stokłosa.

Problemów lepiej unikać jednak zawczasu. Rachunki za pobyt w szpitalu, gdy jesteśmy nieubezpieczeni, mogą być gigantyczne. W jednym z województw w Polsce toczy się sprawa o zapłatę za leczenie ponad... 600 tys. zł!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24