Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nic nie jest pewne. Nawet wygrana może nie dać Stali Stalowa Wola choćby baraży

Miłosz Bieniaszewski
Piłkarze Stali Stalowa Wola nie wszystko mają we własnych nogach...
Piłkarze Stali Stalowa Wola nie wszystko mają we własnych nogach... Andrzej Wiśniewski/Polska Press Grupa
Przed ostatnią kolejką sytuacja w tabeli jest bardzo zagmatwana. Stal Stalowa Wola musi wygrać swoje spotkanie, ale i to może nic nie dać.

W walce o bezpośredni awans liczy się jeszcze sześć drużyn. Na baraż szansę ma aż 8 ekip, a wśród nich_Stal Mielec.
W ubiegłym tygodniu trener Stali Stalowa Wola Jaromir Wieprzęć mówił, że 33. kolejka niewiele wyjaśni. I... miał rację. Sytuacja się wręcz bardziej skomplikowała.

Trzeba wygrać i liczyć na potknięcia rywali

"Stalówka" ma szanse na bezpośredni awans, ale do tego musi zostać spełnionych kilka warunków. Przede wszystkim - drużyna Jaromira Wieprzęcia sama musi, oczywiście, wygrać swój pojedynek z Błękitnymi Stargard Szczeciński. To jest podstawa. Do tego: przegrać musi Zagłębie Sosnowiec lub nie wygrać MKS_Kluczbork, lub przegrać Energetyk ROW_Rybnik oraz Raków Częstochowa nie wygrać spotkania lub Rozwój Katowice - triumfować.

Stal będzie również mogła świętować awans, jeśli Energetyk ROW zremisuje, Raków nie wygra, a Rozwój wygra lub Kluczbork i Energetyk ROW nie wygrają lub dwie z trzech drużyn (Energetyk ROW, Kluczbork, Zagłębie) przegrają.
Trener nie analizuje tabeli, ale piłkarze w nią zerkają

W przypadku wygranej z Błękitnymi przynajmniej baraż będzie na wyciągnięcie ręki. Najlepiej, aby swoich meczów nie wygrały Raków Częstochowa i Rozwój Katowice. Wtedy nic czwartego miejsca "Stalówce" nie zabierze.

W przypadku, gdy jednak częstochowianie zwyciężą, to kibice Stali będą musieli również trzymać kciuki za... wygraną katowiczan. W małej tabeli tych trzech drużyn to właśnie stalowowolanie mają najlepszy bilans, ale już w bezpośrednim pojedynku są gorsi od Rakowa. Łukasz Sekulski i spółka do barażu nie awansują, również jeśli Zagłębie nie przegra oraz ROW, Kluczbork i Raków wygrają, oraz Rozwój nie wygra.

- Tych możliwości jest tak wiele, że staram się tego nie analizować. Zdaję sobie sprawę, że chłopaki patrzą w tabelę, analizują i przeliczają, ale mnie zależy na odpowiednim przygotowaniu zespołu do ostatniego meczu - mówi Jaromir Wieprzęć.

- Ciężko pracowaliśmy przez cały sezon i mam nadzieję, że ta ostatnia kolejka ułoży się po naszej myśli - dodaje.

Działacze zadecydowali, że wejście na mecz z Błękitnymi będzie bezpłatne. Kibice zapewne odwdzięczą się gorącym dopingiem i liczą, że w niedzielę w okolicach godz. 18 korki od szampanów będą mogły wystrzelić w górę.
Stal Mielec musi wygrać 7 golami, a to nie wszystko

Matematyczne szanse na awans do baraży ma również Stal Mielec. Mielczanie muszą liczyć na porażki Rakowa i Rozwoju oraz musi zostać jeszcze spełniony jeden z dwóch warunków: Stal Stalowa Wola zremisuje, a drużyna Janusza Białka wygra różnicą siedmiu goli. Jest to więc - w zasadzie - niemożliwe do zrealizowania...

Najbliżej awansu jest Zagłębie, któremu wystarczy do tego remis w meczu z Puszczą Niepołomice. Fetować bez oglądania się na innych będą mogły również zespoły Energetyka ROW i MKS Kluczbork. Oczywiście, w przypadku wywalczenia trzech punktów rybniczanie są w dobrej sytuacji, bo nawet remis da im pewną grę w barażach. Szanse na bezpośredni awans mają również Raków i Rozwój, ale w ich przypadku potrzeba do spełnienia bardzo wielu warunków.

Źródło statystyk: 90minut.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24