Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nicki Pedersen wygrał Grand Prix w Lesznie

Marek Bluj
Nicki Pedersen miał w sobotę powody do radości.
Nicki Pedersen miał w sobotę powody do radości. fot. Wojciech Zatwarnicki
Kto postawił, że Australijczyk Jason Crump wygra Grand Prix Europy w Lesznie, przegrał z kretesem. Wygrał Duńczyk Nicki Pedersen przed broniącym mistrzowskiego tytułu Tomaszem Gollobem.

W pierwszej części zawodów o kolejności z reguły decydował start i pierwszy łuk. Problemy z dopasowaniem motocykli na takiej nawierzchni miał także Chris Harris, drugi z reprezentantów PGE Marmy, który zakończył rywalizację tuż przed czerwonym ze złości na siebie i cały świat Crumpem.

- W pierwszej fazie zawodów byłem nieco wolny. Kiedy zmieniłem motocykl i wyglądało to już troszkę lepiej - żałował "Bomber", który podobnie jak "Crumpi" wcale nie rezygnuje z walki o medale. - Stawka jest w tym roku bardzo wyrównana. Tak mnie, jak i każdego z zawodnika stać na jazdę w finale.

Dwóch z pięciu w finale

Hampel w pierwszych trzech biegach jechał bez wyrazu; efekt - tylko trzy punkty. Aby awansować do półfinału musiał wygrać dwa ostatnie wyścigi i zrobił to w świetnym stylu. W półfinale pokonał szybkiego Rosjanina Emila Saifutdinowa (w 12. wyścigu bardzo ostro rywalizował z Andreasem Jonssonem) oraz Grega Hancocka, który był najlepszy w rudzie zasadniczej.

Gollob w rundzie zasadniczej zawalił sprawę tylko raz, kiedy walczył z Nicki Pedersenem. Duńczyk w walczący z "Chudym" o pierwsze miejsce, wyprzedził go, a nasz mistrz niemal położył się na rywalu i upadł na tor. Craig Ackroyd sędzia z Anglii nie miał wątpliwości i wykluczył Golloba z powtórki.

Pecha miał debiutujący jako stały uczestnik GP Janusz Kołodziej. Gdyby w ostatnim starcie zdobył jeden punkt, pojechałby w półfinale. 20. wyścig. Prowadził Hampel prowadził, a za nim podążał do mety Kołodziej. Na trzecim okrążeniu Kołodziej nie opanował motocykla, wpadł w Hampela i z impetem uderzył w bandę. Na szczęście zawodnikowi leszczyńskiej Unii nic się nie stało, ale wykluczenie przekreśliło szanse na półfinał.

Polaków w sumie było pięciu. Damian Baliński, który jechał z "dziką kartą" w pierwszym swoim starcie przegrał tylko z Crumpem, ale potem spisywał się słabo i zakończył turniej na 14. pozycji. Rune Holta zajechał aż do pófinału, ale z powodu kłopotów z motocyklem przyjechał ostatni.
Trzy motory i...nic

Największym przegranym zawodów był Crump. Australijczyk, który dwukrotnie wygrywał w Lesznie (2009 i 2010), rozpoczął rywalizację obiecująco. Wygrał pierwszą gonitwę, w drugiej był drugi (za Hancockiem), ale w trzech ostatnich biegach przyjeżdżał na metę ostatni.

- Jestem rozczarowany. To był mój słaby dzień. Zacząłem bardzo dobrze, a potem fatalnie, jakbym zapomniał jak się jeździ. Pogubiłem. Jeżeli coś nie wychodzi, to zaczynasz kombinować - komentował "Kangur", który próbował szczęścia na trzech motorach. - Może należało pozostać przy tym, jak na początku. To moja wina. Podejmowałem złe decyzje. W Geoteborgu postaram się zaprezentować normalny poziom.

W finale od początku pewnie prowadził Pedersen. Gollob z Hampelem jechali na kolejnych miejscach, ale Sajfutdinow zdołał ich przedzielić. - Warunki na torze zmieniały się i ja też musiałem zmieniać motocykle - nie ukrywał zadowolony Rosjanin.
Pierwszym liderem został Gollob. Kolejny turniej Grand Prix rozegrany zostanie w Goeteborgu 14 maja.

Wyniki:

I półfinał: 1 Hampel, Sajfutdinow, Hancock, Holta.
II półfinał: Gollob, N. Pedersen, Bjerre, Lindgren (w/u)
finał: N. Pedersen, Gollob, Sajfutdinow, Hampel.

Końcowa klasyfikacja GP Europy w Lesznie:

1. Nicki Pedersen (Dania) 17 (1,2,3,2,1,2,6)
2. Tomasz Gollob (Polska) 18 (3,w,3,2,3,3,4)
3. Emil Sajfutdinow (Rosja) 14 (3,3,2,1,1,2,2)
4. Jarosław Hampel (Polska) 12 (1,1,1,3,3,3,0)
5. Greg Hancock (USA) 14 (2,3,3,3,2,1)
6. Fredrik Lindgren (Szwecja) 11 (1,3,2,2,3,w)
7. Kenneth Bjerre (Dania) 10 (w,3,1,3,2,1)
8. Rune Holta (Polska) 9 (2,2,1,1,3,0)
9. Chris Holder (Australia) 9 (2,1,2,2,2)
10. Janusz Kołodziej (Polska) 8 (3,0,2,3,w)
11. Chris Harris (Wielka Brytania) 7 (0,1,3,1,2)
12. Jason Crump (Australia) 5 (3,2,0,0,0)
13. Andreas Jonsson (Szwecja) 5 (0,2,1,1,1)
14. Damian Baliński (Polska) 4 (2,1,0,w,1)
15. Antonio Lindbaeck (Szwecja) 1 (1,0,0,0,0)
16. Artiom Łaguta (Rosja) 0 (0,0,0,0,0)

Klasyfikacja generalna MŚ: 1. Gollob 18 pkt, 2. N. Pedersen 17, 3. Hancock 14, 4. Sajfutdinow 14, 5. Hampel 12, 6. Lindgren 11, 7. Bjerre 10, 8. Holta 9, 9. Holder 9, 10. Kołodziej 8, 11. Harris 7, 12. Crump 5, 13. Jonsson 5, 14. Baliński 4, 15. Lindbaeck 1, 16. A. Łaguta 0.

Opinie

Nicki Pedersen:
W pierwszych biegach nie pojechałem najlepiej, wydawało mi się, że nie może być gorzej. Przy nowych tłumikach najważniejsze jest, by podjąć dobre decyzje w trakcie zawodów, właściwie reagować na to, co dzieje się na torze. My takie dobre wybory podjęliśmy.
Tomasz Gollob
Gratuluje Nickiemu zwycięstwa, bo to końcu to mój kolega z klubu. Jestem zadowolony z drugiego miejsca. W zeszłym roku znacznie gorzej tutaj zacząłem sezon. Poprawiłem start, co mnie cieszy. Chcę obronić tytuł mistrza świata, ale rywale też mają takie aspiracje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24