Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nicolasa Szerszenia i Roberta Tahta zobaczymy na boisku dopiero w styczniu. Przyjmujący Asseco Resovii wracają do zdrowia

Marek Bluj
Marek Bluj
Robert Taht (na zdjęciu), podobnie jak Nicolas Szerszeń wraca do zdrowia i sił, ale w tym roku nie zobaczymy ich na boisku
Robert Taht (na zdjęciu), podobnie jak Nicolas Szerszeń wraca do zdrowia i sił, ale w tym roku nie zobaczymy ich na boisku Polskapress
Nicolas Szerszeń i Robert Taht, przyjmujący Asseco Resovii, którzy leczą kontuzje, najprawdopodobniej powrócą do gry nie wcześniej niż w styczniu 2021.

- Myślę, że powrót na boisko Roberta i Nico nie jest jeszcze kwestią najbliższych dwóch - trzech tygodni. Przez ten czas będziemy sobie radzić raczej bez tej dwójki - informuje Piotr Maciąg, prezes Asseco Resovii. -Potem wszystko jest otwarte. Stale monitorujemy ich stan zdrowia. Patrząc na to, jak do tej pory przebiega rekonwalescencja, jesteśmy dobrej myśli. Na pewno nie będziemy podejmować żadnych działań, aby przyspieszać ich powrót do gry. Wrócą, kiedy będą w pełni sił. Zależy nam bowiem na tym, by zawodnicy, którzy wracają po kontuzjach byli w stu procentach zdrowi i przygotowani do gry.

Tak się złożyło, że obaj siatkarze doznali urazów mięśni brzucha. - Są to nieco inne kontuzje. Jak już wspomniałem, wydaje się, że proces leczenia przebiega dobrze i zawodnicy z dnia na dzień czują poprawę - dodaje szef klubu.

Szerszeń przebywa jeszcze w specjalistycznej klinice we Włoszech pod okiem specjalistów światowej klasy. Był tam również fizjoterapeuta naszego klubu, który miał okazję obserwować pracę włoskich medyków i tym samym podwyższać jeszcze swoje kwalifikacje, choć trzeba przyznać, że opieka lekarska w rzeszowskim klubie stoi na bardzo wysokim poziomie. - Także w tym obszarze trzeba dążyć do petrfekcji - twierdzi Piotr Maciąg.

Nicolas Szerszeń zagrał w pięciu meczach; w trzech w wyjściowym składzie. Nie zagrał od spotkania ze Ślepskiem Suwałki. Robert Taht nie występuje na boisku od pojedynku z Wartą Zawiercie.

Rzeszowski klub w tej trudnej sytuacji kadrowej pozyskał do końca sezonu Simone Parodiego. Włoch zadebiutował w resoviackich barwach w środowym meczu z Cuprum Lubin, który zakończył się wygraną gospodarzy 3:1.

W tym roku resoviaków czekają jeszcze spotkania - 14 bm. ze Ślepskiem Suwałki (wyjazd) i 19. bm z Czarnymi Radom (dom).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24