Nie będzie (na razie) wielosalowego kina w Przemyślu

Jeszcze kilka tygodni temu firma zapewniała, że prace ruszą w przyszłym roku a zakończą się jesienią. Kino w Sanowej miało być nietypowym i nowatorskim rozwiązaniem, zakładającym dobudowę obiektu do już istniejącego i funkcjonującego budynku galerii. Poinformowano nawet o rozpoczęciu przenosin części najemców. Wejście do kina miało się znajdować w okolicach obecnej części rozrywkowo-gastronomicznej.

- Niestety, kilka dni temu wycofali się operatorzy kinowi. Powodem ich decyzji jest kryzys w tej branży. Okazało się, że we wrześniu sprzedało się w Polsce rekordowo mało biletów na filmy, a to jeden z kluczowych miesięcy – mówi Nowinom Agnieszka Jurkiewicz z P.A. Nova.

Tłumaczy, że właściciel galerii, pomimo zaawansowanych planów, na razie nie będzie budował sal kinowych.

- Takie obiekty są projektowane i wykańczane pod konkretnego operatora. Nie wiedząc kto nim będzie, nie możemy rozpoczynać budowy - zaznacza Jurkiewicz.
Zaznacza jednak, że sama sprawa kina nadal jest aktualna, choć obecnie nie można podać jakichkolwiek terminów.

Budowa wielosalowego kina to najbardziej pechowa inwestycja w Przemyślu. Pierwsze pogłoski o niej pojawiły się kilka lat temu. Miało powstać w Galerii Cegielnia przy ul. Słowackiego. Wkrótce podobne plany ogłosiła firma, która chciała budować galerię przy ul. Lwowskiej. Takie samo zamierzenie ogłosiła również P.A. Nova. Kino i część rozrywkowa miała powstać na pierwszym piętrze Galerii Sanowa.

Budowy centrów handlowych przy Słowackiego i Lwowskiej nawet się nie rozpoczęły. P.A. Nova wznoszenie swojej galerii rozpoczęła, ale zmodyfikowała plany. Zrezygnowano z budowy piętra.

Zarówno podczas otwarcia Sanowej, jak i później podczas uroczystości z okazji pierwszej rocznicy funkcjonowania, prezes P.A., Nova Ewa Bobkowska zapewniała, że „już za rok” w galerii będzie kino.

Deklaracje składali również politycy. „Wybudujemy multikino” – obiecywał na bilbordach, podczas ostatniej kampanii wyborczej w 2010 r. Robert Choma, prezydent Przemyśla.
Rozczarowani przemyślanie na portalu społecznościowym Facebook założyli specjalny profil „Chcemy prawdziwe kino w Przemyślu”. Obecnie ma 796 fanów.