Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie będzie sylwestra w Kołaczycach

Ewa Wawro
Tak w Kołaczycach świętowano Sylwestra w ubiegłym roku
Tak w Kołaczycach świętowano Sylwestra w ubiegłym roku FOT. WOJCIECH ŻEBRACKI
W Kołaczycach nie będzie w tym roku sylwestrowej zabawy na rynku. Mieszkańcy są podzieleni, jedni pomstują inni się cieszą. A władze oszczędzają.

Ubiegłoroczny sylwester zorganizowany na rynku w Kołaczycach odbił się szerokim echem. Było hucznie i uroczyście, życzenia mieszkańcom składali nie tylko włodarze miasta. Nowy Rok powitał z nimi m.in. śp. senator Stanisław Zając i ówczesny wicemarszałek Bogdan Rzońca.

Szampan lał się strumieniami, a takiego pokazu fajerwerków nikt w Kołaczycach jeszcze nie widział. Była też wielka dyskoteka na rynku. Co w tym roku przygotowały władze miasta? Nic.

- To skandal, jesteśmy w końcu tym miastem czy dalej wiochą - oburza się pan Darek z Kołaczyc.

- To błąd, władze powinny zorganizować choć malutką imprezę, chociażby występ wiejskiej kapeli, która by zagrała, a władze miasta spotkałyby się z mieszkańcami i złożyły życzenia i do tego jakiś malutki pokaz fajerwerków - twierdzi Jolanta Bartnik, mieszkanka Kołaczyc. -- Taka impreza ożywiłaby atmosferę w mieście - dodaje kobieta.

Sylwester na rynku? Nigdy nie było

- W Kołaczycach nigdy nie było tradycji organizowania sylwestrów na rynku - wyjaśnia Małgorzata Salacha, burmistrz miasta i gminy Kołaczyce. - Wyjątkiem był ubiegły rok, ale to było co innego, mieliśmy co świętować - podkreśla Salacha.

Wraz z nadejściem Nowego Roku Kołaczyce przestały być gminą i stały się miastem. Po ponad siedemdziesięciu latach, odzyskały prawa miejskie. Starania trwały od lat i w końcu udało się pokonać wszystkie przeszkody i spełnić potrzebne wymagania.

Wspólne świętowanie zapadło w pamięci mieszkańców. Niektórzy byli przekonani, że już co roku, wzorem większości polskich miast, imprezy sylwestrowe na rynku będą regularnie organizowane. Pani burmistrz zdecydował jednak, że miasta na to nie stać.

- To duży wydatek, w ubiegłym roku kosztowało nas to 130 tys. zł, dla naszego budżetu to dużo, a pieniędzy na wszystko brakuje. Wciąż nie uporaliśmy się jeszcze z usuwaniem skutków powodzi i lepiej te pieniądze przeznaczyć na ten cel - twierdzi Salacha.

A co na to mieszkańcy Kołaczyc?

- Nie lubię spotkań z przypadkowymi ludźmi w chwilach ważnych i wyjątkowych, a noc sylwestrowa do takich należy - mówi Marian Skocz z Kołaczyc. - Poza tym uważam, że w życiu nie ma nic za darmo, a taka impreza kosztuje, moim zdaniem lepiej jest wydać te pieniądze na jakieś inwestycje, A jak ludzie chcą, to niech sobie sami imprezę zorganizują, najwyższy czas by ludzie się obudzili i sami zaczęli działać.

- Nie przepadam za takimi imprezami, więc i tak bym nie poszła - mówi pani Anna z Kołaczyc. - Zresztą cokolwiek władze by przygotowały, to i tak później będą złośliwe komentarze, a to że zespół nie taki, a to, że fajerwerki nie robiły wrażenia, a to, że za drogo i po co. Ludziom nigdy nie dogodzi - dodaje.

- Mamy psa, który panicznie boi się wybuchów i solidaryzując się z naszym Budrysem w tym roku zostajemy w domu - śmiejąc się zdradza nam Karolina Arłamowska z Kołaczyc.

Jak ktoś chce, to znajdzie

Na rynku w Kołaczycach zabawy nie będzie, ale jak zapewnia pani burmistrz, chętni mogli znaleźć coś dla siebie.

- Młodzież bawi się głównie na prywatkach, jak ktoś chciał to bezpłatnie udostępnialiśmy sale w klubach czy domach ludowych - podkreśla Salacha. - Takich imprez w gminie przygotowano bardzo dużo.

Pani burmistrz bawić będzie się na klubowej imprezie, którą organizują strażacy z OSP w Kołaczycach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24