Nie łącz lekarstw od lekarza z kupionymi na własną rękę

- Błędem samoleczenia prowadzącym do powikłań jest przyjmowanie w niedużych odstępach czasu różnych leków na te same objawy - twierdzi lek. med. Robert Gołębiowski, internista z Rzeszowa.

Kupujemy gdziekolwiek

Tak samo nie powinno się łączyć leków przepisanych przez lekarza z kupionymi na własną rękę w aptece, na stacji benzynowej bądź w sklepie.

- Dostępność leków bez recepty ugruntowuje przekonanie, że można je przejmować bez ograniczeń - zauważa internista, lek. med. Robert Gołębiowski. - A to głęboka nieprawda! Każdy lek jest substancją chemiczną, i dlatego jego zażywanie, zwłaszcza długotrwałe musi być konsultowane się z lekarzem.

Uważaj po 60-tce

Zwłaszcza powinni uważać ludzie starsi, którzy zażywają regularnie leki przepisane przez lekarza. Po 60-tce prawdopodobieństwo powikłań szczególnie układu pokarmowego bywa duże.

- Nawet o błahych objawach nadużywania leków trzeba poinformować lekarza rodzinnego - radzi internista, lek. med. Robert Gołębiowski. - Zwłaszcza dotyczy to osób, które już cierpiały na chorobę wrzodową. Jeśli niepokojące objawy skonsultujemy z lekarzem, pozwoli to wykryć wczesne objawy chorobowe i skrócić czas leczenia.

Zażywamy coraz więcej

Jak wynika z aktualnych badań opinii publicznej prawie jedna trzecia naszych rodaków nie zdaje sobie sprawy z ryzyka, jakie niesie długotrwałe, niekontrolowane przyjmowanie leków. Z roku na rok zażywamy ich coraz więcej.