Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma już świateł pod okrągłą kładką w Rzeszowie. Chaosu ciąg dalszy?

Bartosz Gubernat
rafik12
Na skrzyżowaniu pod okrągłą kładką w Rzeszowie nie ma już sygnalizacji świetlnej. 


Sygnalizatory zostały zamontowane pod kładką na początku listopada. Drogowcy przenieśli je ze skrzyżowania ul. Krakowskiej, Kotuli i Ofiar Katynia. Zapewniali, że ich montaż jest konieczny, ze względu na skrzyżowanie się wielu kierunków ruchu na przebudowanym skrzyżowaniu.


Kilka dni przed otwarciem kładki zdecydowali, ze pozostaną jednak wyłączone, aby nie zatrzymywać ruchu samochodów.

Chaos na skrzyżowaniu pod okrągłą kładką w Rzeszowie [FILM]

- Kładkę budowaliśmy po to, aby zlikwidować przejście dla pieszych i upłynnić ruch. Światła oznaczałyby jego zatrzymanie - tłumaczył Piotr Magdoń, szef Miejskiego Zarządu Dróg. 
Kiedy po otwarciu kładki, na skrzyżowaniu zapanował chaos, urzędnicy zapewniali, że będą obserwować ruch i jeśli nic się nie zmieni, włączą sygnalizację. Ale zamiast tego zdemontowali sygnalizatory, a na ich słupach zamontowali kamery monitoringu.

- To kpina z mieszkańców. Kierowcy prosili o uruchomienie świateł, bo nie radzą sobie z tak dużym ruchem. Jeśli przebudowa skrzyżowania ma przynieść efekt, musi ono działać sprawnie. Bez świateł to niemożliwe - uważa pan Marek.
 Z pytaniem o powód zdjęcia sygnalizatorów wystąpiliśmy już do MZD. Wkrótce więcej informacji.

Aktualizacja z godz. 12.30

Wiemy, dlaczego zdjęto światła w rejonie okrągłej kładki
. To Miejski Zarząd Dróg stoi za demontażem sygnalizatorów świetlnych na skrzyżowaniu ul. Grunwaldzkiej z al. Piłsudskiego.

- Nasze stanowisko jest takie, że ruch pod kładką będzie się odbywał bez użycia świateł. W tej sytuacji nie ma sensu, aby wisiały nad ulicami. Zostały odkręcone i schowane do magazynu - mówi Piotr Magdoń, szef MZD.


Po co w takim razie drogowcy montowali je w rejonie kładki? Na to pytanie nikt nie chce odpowiedzieć. Nieoficjalnie w urzędzie miasta mówi się jednak, że światła zostały założone, bo do ostatniej chwili miały zostać włączone. Decyzje o rezygnacji z ich działania podjęły władze miasta, które tym samym ugięły się pod krytyka m.in. ze strony radnych prawicy. Ci pytali, po co było budować kładkę, skoro i tak ruch pod nią zostanie zatrzymany światłami? 


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24