Przypomnijmy, że związkowcy żądają 300 zł podwyżki brutto dla każdego pracownika. Ich zdaniem zakład od lat jest źle zarządzany. – Próbowaliśmy dogadać się z zarządem, ale usłyszeliśmy, że jak nam się zakład nie podoba, to możemy się zwolnić – mówi Edmund Gondek, przewodniczący zakładowej Solidarności – Chcemy tu pracować, ale chcemy też być lepiej traktowani. Na przełomie roku prace straciło blisko 100 naszych kolegów, skoro wykonujemy za nich pracę, to powinniśmy zarabiać więcej. Nie chcemy podwyższenia funduszu płac, tylko jego innego podziału – podkreśla Gondek.
Co na władze firmy? – Sytuacja zakładu nie pozwala na spełnienie oczekiwać związków. Podłożem naszych problemów jest nieurodzaj jabłek w 2007 r., produkt był droższy i wyparty przez chińską konkurencję – tłumaczy Franciszek Bosak, prezes „Pektowinu”.
Na wtorek związkowcy zapowiadają strajk ostrzegawczy, a jeśli i to nie doprowadzi do porozumienia z zarządem, to przekształcą go w strajk okupacyjny.
Ewa Wawro
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zdębieliśmy na widok Karoliny Szostak w stroju kąpielowym. Ciało bogini! [ZDJĘCIA]
- Przyglądamy się odmienionej Viki Gabor. Pytają 16-latkę o nowy kolczyk
- Odwiedziliśmy miejsce, w którym mieszkał Stanisław Mikulski. Żył w takich warunkach
- Loska pochłania lody na środku ulicy. Zero litości dla słodkiego rożka [ZDJĘCIA]