Nie rozpowszechniaj ruchu wojsk i ich lokalizacji! Nie rób zdjęć i nie wrzucaj ich w media społecznościowe

Sztab Generalny Wojska Polskiego uczula, że cisza służy powodzeniu operacji.

- Udostępnianie filmów, zdjęć, dzielenie się danymi na temat ruchu wojsk, może ułatwić wnikliwym analitykom dostęp do treści o działaniach Wojska Polskiego. Chrońmy nasze dane, zwłaszcza w obecnej sytuacji. Bądźmy świadomi zagrożeń - apeluje.

Zatem, gdy widzimy kolumnę pojazdów wiozącą sprzęt wojskowy, lepiej wtedy schować telefon czy aparat, powstrzymać się przed zdjęciem wrzuconym na Facebooka.

I prosi, aby w sieci nie publikować także dat i godzin przejazdów, liczby i rodzajów wojsk, znaków i tablic rejestracyjnych pojazdów wojskowych, ale też wylotów i lądowań samolotów. Choć wielu kusi, by wrzucić na media społecznościowe uchwycone na fly radach myśliwce lub inne ciekawe wojskowe maszyny. Powstrzymajmy się od tego!

"Bądźmy świadomi zagrożeń! Chronimy was - wy chrońcie nas!" - apeluje Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Ministerstwo Obrony Narodowej przestrzega także przed fałszywymi SMS-ami dotyczącymi stawiennictwa w siedzibach Wojskowych Komend Uzupełnień i Wojewódzkich Sztabach Wojskowych. To nieprawda! Wojsko Polskie nie prowadzi mobilizacji.

- Nasze bezpieczeństwo zależy dziś także od tego, jak zachowujemy się w sieci. Jednym z największych zagrożeń jest dezinformacja. Nie powielajmy niesprawdzonych informacji, uważajmy na fałszywe SMS. Informacji o sytuacji na Ukrainie szukajmy w oficjalnych źródłach - zwraca uwagę MON.