Nie wpuścimy historyka do szpitala

Do gabinetu chciał go wprowadzić wicemarszałek Kazimierz Ziobro.

Podobnie, jak kilka dni temu, doszło do wymiany zdań z protestującymi. Pikietujący prosili o podanie powodów odwołania dyr. Jacka Barketa. Ziobro odpowiedział, że dymisja to "efekt realizacji ustawy deesbekizacyjnej" i że o odwołanie prosili przemyscy politycy. Nie wyjaśnił wprost których ma na myśli.

Zastrzeżeń nie ma, ale…

W wypowiedziach dla mediów wicemarszałek Ziobro stwierdził, że nie ma zastrzeżeń, co do finansowego wymiaru zarządzania szpitalem przez odwołanego dyr. Barketa. Stwierdził, że były wątpliwości odnośnie metod zarządzania personelem.

Nowy dyrektor Janusz Kołakowski, z wykształcenia historyk, widząc niechętną postawę załogi zaczyna się wahać. Na pytanie, czy nadal chce objąć funkcję szefa szpitala odpowiedział - To kwestia przemyślenia.

Zarząd województwa prawdopodobnie w piątek będzie dyskutować o sytuacji w szpitalu.

To nie może być decyzja polityczna

Sprawa protestu w Żurawicy poruszyła lekarzy z innych szpitali.

- Dyrektorem szpitala psychiatrycznego musi być lekarz psychiatra. To nie jest zwykły szpital. To stanowisko musi pełnić specjalista, a nie osoba z nominacji politycznej - uważa chirurg-ortopeda Jacek Dygut, kierownik poradni rehabilitacyjnej Wojewódzkiego Szpitala w Przemyślu.