- Na pewno to będzie ciężka walka. Cieszymy się na ten finał, niech wygra lepszy. Jak zdobędziemy mistrza to super, jak nie to trudno - mówi Marek Strzyżowski, napastnik Ciarko PBS Banku Sanok przed pierwszym meczem w Tychach (dziś o 18.45). Rywalizacja toczy się do czterech zwycięstw.
Finał hokeja na żywo * 1 mecz: GKS Tychy - Ciarko PBS Bank Sanok (24.03)
- Od ostatniej syreny piątego meczu z Jastrzębiem wszyscy jesteśmy już skoncentrowani na finale - dodaje John Murray, amerykański bramkarz Ciarko PBS.
To jednak GKS Tychy będzie faworytem, więcej spotkań gra u siebie.
- Zawsze lepiej grać z faworytami, ale trzeba im to wydrzeć wygraną na ich lodowisku. Tyszanie cały sezon grali dobrze, mają zawodników z nazwiskami, ale w play-off lubią się potknąć, ciężko się im gra najważniejsze mecze - dodaje Strzyżowski.
- Musimy uważać na Pawła Mojzisa, który ma najgroźniejszy strzał. Także "Jożik" Vitek gra bardzo dobrze, to typowy sęp na gole. Inni raczej się nie wyróżniają, "Malaś" dopiero wraca do gry po kontuzji, Marcin Kolusz nie wyróżnia się w play-offach - mówi napastnik z Sanoka, który w fazie play-off zdobył już siedem bramek oraz cztery asysty i w klubowej klasyfikacji kanadyjskiej ustępuje tylko Samsonowi Mahbodowi, najskuteczniejszemu zawodnikowi ligi.
- Nie możemy się skupić na jednym facecie, czy dwóch. Jeśli choć na chwilę się zdekoncentrujemy to każdy z ich zawodników może strzelić bramkę - ripostuje Murray.
- Do gry w play-off każdy podchodzi o wiele poważniej. Po naszych ostatnich transferach gramy bardziej odpowiedzialnie w obronie - przyznał.
- Play-off to zupełnie inna gra, na pełnej "spince" bez przelewek. W każdym meczu idziemy na maksa, będziemy rzucać się pod krążek nawet twarzą. Wygra ten, kto popełni mniej błędów. Kolektywem i atmosferą robiliśmy "team spirit". Nieważne są u nas nazwiska, a w szatni fajnie się dogadujemy - mówi "Fryzjer".
Sanocki napastnik przyznaje, że zespół ćwiczy też karne: - Całą drużyną podczas treningu, a niektórzy jeszcze zostają po zajęciach.
- Dla mnie karne to dużo większe wyzwanie psychiczne, choć sportowo niewiele różnią się od zwykłego strzału - dodaje bramkarz Ciarko.
Sanoczanie do Tychów pojechali już w niedzielę; w autobusie brakowało tylko Kamila Dolnego, który pomagał drużynie juniorów w zdobyciu mistrzostwa.
- Od pierwszego meczu walczymy o wygraną, presja jest na miejscowych - dodaje Robert Kostecki. - Szanse są 50 na 50, wygraliśmy dość szybko z Jastrzębiem, jesteśmy bardziej wypoczęci. Ale spotykają się dwie najlepsze drużyny w Polsce.
W Tychach nasza drużyna przeprowadzi jeszcze poranny rozjazd. Na Stadionie Zimowym zabraknie prawdopodobnie sanockich kibiców.
Terminarz meczów finałowych: 24.03 w Tychach (godzina 18:45), 25.03 w Tychach (18:30), 28.03 w Sanoku (18:30), 29.03 w Sanoku (15), ew. 1.04 w Tychach (18:30), 3.04 w Sanoku (18:30), 5.04 w Tychach (13:15).
Wszystkie mecze na antenie TVP Sport oraz TVP Rzeszów. Szerokie relacje i wywiady w Nowinach i na nowiny24.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?
- Taka jest Roxie za kulisami "TzG". Prawda o jej zachowaniu wyszła na jaw [WIDEO]
- Jakie wykształcenie ma Jolanta Kwaśniewska? Będziecie zaskoczeni!