Uśpionego w okolicy Chorzowa w powiecie jarosławskim miśka zapakowano do samochodu strażackiego. Do Przemyśla pojechał on konwojowany przez policjantów i służby weterynaryjne.
Razem z nimi udał się dr. Wojciech Śmietana z Instytutu Ochrony Przyrody PAN, który do Chorzowa przyjechał by pomóc w uśpieniu niedźwiedzia.
Grzeczny wcześniej misiek po zaaplikowaniu mu dawki środka usypiającego zrobił się bardziej ruchliwy, potem się położył, by po kolejnym strzale ze środkiem zaatakować zbliżających się do niego mężczyzn. Po chwili jednak spokojnie ułożył się w zaroślach i bez protestów dał się położyć na noszach.
Decyzja o ej dalszych losach niedźwiedzicy zapadnie w ciągu kilku dni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Na co Anita Sokołowska przeznaczy wygraną? Zaskakująca odpowiedź jej partnera
- Edward Miszczak w ogniu pytań! Brakuje mu słów w rozmowie o Dagmarze Kaźmierskiej
- Co się dzieje na głowie Sykut-Jeżyny? Kolejny tydzień i kolejna zmiana [ZDJĘCIA]
- Żona Stuhra wyjada po nim resztki i się tym chwali! Wymyśliła na to nową nazwę