Nieoczekiwana ćwierćfinałowa rywalka Igi Świątek. Wyeliminowała Barborę Krejcikovą!

32-letnia tenisistka zajmuje obecnie 33. miejsce w światowym rankingu. W przeszłości zdarzyło jej się jednak plasować w gronie dwudziestu najlepszych zawodniczek świata (w klasyfikacji dotarła do czternastej lokaty).

Kto wie, jak potoczyłoby się życie najbliższej rywalki Igi, gdyby nie jej matka. Gdy Petra miała pięć lat, jej ojciec zginął w wypadku samochodowym. Sandra (tak ma na imię mama tenisistki) samotnie musiała zadbać o to, by jej latorośl jak najmniej odczuwała brak drugiego rodzica. To właśnie dzięki niej Chorwatka wkroczyła w świat tenisa, który - jak twierdzi zawodniczka - podoba jej się między innymi dlatego, że dzięki niemu ma możliwość realizacji marzeń.

Martić nie ukrywa, że właśnie postawa matki jest dla niej inspiracją zarówno w sporcie jak i życiu rodzinnym. Fakt, że mimo trudności była w stanie samotnie wychować córkę jest dla niej swego rodzaju bohaterstwem.

Rywalizująca od wielu lat na korcie Chorwatka w dotychczasowej karierze wygrała zaledwie dwa turnieje WTA. Pierwszy sukces zanotowała podczas zawodów WTA 250 w Stambule w kwietniu 2019 roku. W ubiegłoroczne wakacje w zmaganiach tej samej rangi, tyle że w Lozannie, po raz drugi zdobyła główne trofeum. Do liczby triumfów można jeszcze doliczyć wygrany Challenger w Chicago przed pięcioma laty.

Martić blisko triumfu była także w lutym tego roku podczas turnieju WTA 250 w Linzu. Choć udało jej się ograć plasującą się w czołowej dziesiątce rankingu Greczynkę Marię Sakkari (półfinał), w decydującym o wywalczeniu trofeum spotkaniu przegrała z Anastasiją Potapową (3:6, 1:6).

W najlepiej punktowanych turniejach (Wielki Szlem, WTA 1000) tylko raz zdarzyło jej się dotrzeć do półfinału. Miało to miejsce w 2021 roku w Rzymie. W spotkaniu z Polką spróbuje po raz drugi w karierze znaleźć się w najlepszej czwórce.

Świątek i Martić dotychczas na korcie spotkały się tylko raz. Dwa lata temu w Indian Wells łatwe zwycięstwo (6:1, 6:3) odniosła nasza tenisistka. Spotkanie rozgrywano jednak na nawierzchni twardej, która jest ulubioną Chorwatki. Tym razem z kolei pojedynek odbędzie się na mączce, na której świetnie czuje się liderka światowego rankingu.

Chorwatka rywalizację w trwającym turnieju w Madrycie rozpoczęła od drugiej rundy. W Hiszpanii eliminowała kolejno Laurę Siegemund (7:6, 6:3), Annę Kalinskaję (6:3, 4:6, 6:3) i Krejcikovą (6:3, 7:6).

Ćwierćfinał turnieju WTA 1000 w Madrycie pomiędzy Igą Świątek i Petrą Martić zostanie rozegrany w środę, 3 maja. Dokładna pora rozpoczęcia spotkania zostanie ogłoszona we wtorek w godzinach popołudniowych.