Beniaminek nie przestraszył się jednego z pretendentów do awansu i szybko odebrał za to nagrodę. Z prawej strony dośrodkował Damian Bożek, a debiutujący na stadionie przy Parkowej Damian Łanucha precyzyjnym strzałem zmusił do kapitulacji Łukasza Ćwiczaka.
Goście szybko próbowali odpowiedzieć, ale strzał Krzysztofa Szymańskiego obronił Kamil Dybski, a Krzysztof Domin w dogodnej sytuacji uderzył nad poprzeczką. Później okazje do podwyższenia mieli miejscowi – Aleksander Nabożny i Kacper Maik główkowali jednak niecelnie. Tuż przed przerwą groźnie huknął Piotr Szkolnik, ale Dybski przeniósł piłkę nad poprzeczkę.
Faworyt wyrównał na początku drugiej odsłony. Do bitej z kornera piłki wyskoczył Michał Bogacz i głową wpakował ją do siatki. Chwilę później obrońca gości mógł zdobyć drugiego, ale po błędzie Dybskiego nie trafił z bliska do bramki. Po trochę niemrawym kwadransie drugiej połowy, Wisłoka odzyskała wigor, co udokumentowała pięknym golem Andrzeja Wójcika, który z rzutu wolnego posłał piłkę w „okienko”.
Wisłoka Dębica – Izolator Boguchwała 2:1 (1:0)
Bramki: Łanucha 5, Wójcik 66 – Bogacz 53.
Wisłoka: Dybski – Król, Nabożny, Hus, Wójcik – Bożek (90 Paterak), Pęcak, Motyka, Łanucha, Ślęczka (59 Kmiotek) – Maik (65 Konik).
Izolator: Ćwiczak – Gajdek (65 Brogowski), Bogacz (75 Kachniarz), Dąbek, Szkolnik – Rębisz (77 Puc), Cupryś, Skała (75 Madeja), Domin (46 Szczoczarz) – Szymański (65 Żuczek), Róg.
Sędziował Winiarz (Przeworsk). Widzów 700.
#TOPsportowy24 - hity Internetu minionego tygodnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?