Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nieoczekiwana porażka Resovii!

m.b
Krzysztof Łokaj
Asseco Resovia przegrała 2:3 z ZAK S.A. Kędzierzyn.

Tego się nikt nie spodziewał. Siatkarze Asseco Resovii od nieoczekiwanej porażki 2:3 z ZAK S.A. Kędzierzyn-Koźle rozpoczęli nowy sezon w ekstraklasie.

Wszyscy liczyli na zwycięstwo rzeszowskiej drużyny, która celuje w medal, tymczasem prowadzona przez trenera Ljubo Travicę ekipa przegrała. Była wolna, brakowało zgrania, zrozumienia, zbyt dużo było błędów. Wiele akcji jednak mogło się podobać. Było ich jednak zbyt mało. Kibice wychodzili z hali zawiedzeni.

- Jest mi ogromnie smutno - powiedział Łukasz Perłowski, najdłużej z obecnych zawodników Asseco Resovii grający w jej barwach.

- Czuliśmy się jakby, ktoś podkładał nam nogę. Znajdujemy się w trakcie trudnych treningów. W tie-breaku zabrakło nam trochę szczęścia - stwierdził.

ZAK pod wodzą trenera Krzysztofa Stelmacha, który cieszył się z udanego debiutu na trenerskiej ławce, pokazał się w Rzeszowie, jako drużyna walcząca o każdą piłkę. Goście świetnie bronili oraz wyprowadzali skuteczne kontrataki. Robili to z powodzeniem zwłaszcza w kluczowych momentach tego emocjonującego, aczkolwiek nierównego spotkania. W ataku Zaksy rej wodził Jakub Novotny, wybrany najlepszym graczem meczu.
- Dla mnie ważny jest każdy zawodnik. Przyjechaliśmy tylko w 10-osobowym składzie, ale zrealizowaliśmy w 100-procentach założenia. Jeszcze przed nami dużo pracy, ale cieszę się, że sprawdza się moja koncepcja pracy z zespołem - ocenił Stelmach.

- Jest nam przykro, że przegraliśmy. Wiedzieliśmy, że będzie to bardzo ciężki mecz. I taki był. Nie szukam wymówek, ale trzeba powiedzieć, że jesteśmy jeszcze trochę tacy ciężcy. Znajdujemy wciąż jeszcze w okresie przygotowań. Rywal świetnie grał w obronie - oceniał Travica.

- Trzeba przełknąć gorycz porażki, choć bardzo chcieliśmy zwyciężyć. Budowana jest jednak nowa drużyna i trzeba nam dać jeszcze trochę czasu - podsumował Krzysztof Gierczyński.

Asseco Resovia - ZAK SA Kędzierzyn - Koźle 2:3 (21:25, 25:20, 22:25, 25:11,14:16)
Resovia: Ilić, Wika, Gierczyński, Hernandez, Gawryszewski, Oivanen, Ignaczak (libero) oraz Woicki, Perłowski, Kaczmarek, Papke. Trener Lubo Travica
ZAK S.A.: Masny, Novotny, Kacprzak, Szczerbaniuk, Szczygieł, Ruciak, Mierzejewski (libero) oraz Lewis, Witczak, Pilarz. Trener Krzysztof Stelmach.
Sędziowali: Andrzej Lemek (Kraków) i Maciej Twardowski (Warszawa). Widzów ponad 4000.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24