Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niezła strzelanina - dwa mecze, dwadzieścia goli

Miłosz Bieniaszewski
Piłkarze Karpat Krosno szykują formę na kolejny sezon w 3 lidze
Piłkarze Karpat Krosno szykują formę na kolejny sezon w 3 lidze Andrzej Banaś
Nasze drużyny zaliczyły kolejna serie sparingów. 10 goli padło w Nowotańcu i Wiśniowej. Krośnieńskie Karpaty,które pozyskały nowego obrońcę, zremisowały 1:1 w Pisarowcach. Niemało bramek strzelono też w Sanoku i Głogowie Małopolski

LKS Pisarowce – Karpaty Krosno 1:1 (1:0)
Bramki: Adamiak – Cempa.

Karpaty pozyskały kolejnego piłkarza. Nowym obrońcą ekipy Adama Fedoruka został Michał Dudek, który ostatnio grał w JKS-ie Jarosław. Defensor jest wychowankiem Hutnika Nowa Huta, a grał także m.in. w Cracovii i Popradzie Muszyna. To najpewniej nie koniec zmian kadrowych w krośnieńskiej drużynie. Kadrę zamknął już natomiast LKS Pisarowce, który pozyskał trzech piłkarzy: Dawida Posadzkiego z Ekoballu Stali Sanok, Mateusza Biernata z Karpat Krosno i Bartłomieja Łuczkę z Górnika Strachocina.

– Ten ostatni to typowa „9” i takiego piłkarza nam brakowało. Jest kuzynem Piotrka i ma dwa centymetry wzrostu więcej od niego, a więc jest naprawdę wysokim napastnikiem – mówi Jerzy Domaradzki, prezes LKS-u.

Cosmos Nowotaniec – Błysk Górki 8:2 (3:1)
Bramki: Laskowski dwie, Dymnicki dwie, Szarek, Drozd, P. Pieszczoch, samobójcza – zawodnik testowany, Sowa.

Kadra Cosmosu jest coraz szersza. – Ma do nas dojść jeszcze dwóch piłkarzy z Przełęczy Dukla. Mam już piętnastu piłkarzy plus młodzież – mówi Janusz Sieradzki, trener spadkowicza z 3 ligi. – Pewnie w przyszłym tygodniu kadrę będziemy mieli zamkniętą – dodaje.

Ekoball Stal Sanok – Bieszczady Ustrzyki Dolne 6:0 (4:0)
Bramki: Borek dwie, Kuzio dwie, Kaczmarski, Gierczak.

W sanockiej drużynie po długiej przerwie spowodowanej ciężką kontuzją zaprezentował się Mateusz Gierczak i nawet zdobył gola. Trener Robert Ząbkiewicz w sparingu z Ustrzykami sprawdzał kilka ustawień taktycznych, w tym gry dwoma napastnikami. Trzeba przyznać, że wyglądało to całkiem nieźle, bo napastnicy zdobyli po dwa gole.

Głogovia Głogów Młp. – Strug Tyczyn 2:5 (2:1)
Bramki: Codello, Dec - B. Zawadzki dwie, Murias, W. Zawadzki, Sowa.

Głogovia zagrała dwie różne połowy, bo i zagrały w nich odmienne jedenastki. – Po przerwie dałem szansę grupie graczy testowanych. Cały czas szukamy nowych twarzy, bo mamy bardzo wąską kadrę. Do tego brakowało kilku podstawowych piłkarzy – mówi trener Tomasz Orłowski. – Tragedii oczywiście z tego wyniku nie robimy, ale to dało do myślenia. Na pewno kadra musi być szersza – dodaje.

Sokół Nisko – Unia Nowa Sarzyna 2:3 (0:1)
Bramki: Tabaka, J. Stępień - Klocek dwie, Sobota.

Z Sokołem pożegnali się Michał Serafin i Grzegorz Dyba.

– Pierwszy ze względu na obowiązki zawodowe nie podjął treningów, a drugi trafił do Racławic – informuje nas Artur Lebioda, trener niżan, który powinien mieć do dyspozycji dwóch nowych piłkarzy. – Do tego z wypożyczeń wrócili Wojciech Tyczyński i Mateusz Szpyra – słyszymy.

Wciąż bez nowych twarzy musi sobie natomiast radzić Grzegorz Sroka, opiekun Unii. – Pojechaliśmy tylko w jedenastu, bo kilku chłopaków nie mogło zagrać. Cały czas czekam aż zarząd załatwi kogoś nowego. Z piłkarzy Resovii, o których mówiłem nic nie wyjdzie, bo znaleźli już kluby. Wciąż musimy szukać i czekać na optymistyczne zakończenie – mówi trener beniaminka 4 ligi.

Wisłok Wiśniowa – Orzeł Lubla 10:0 (5:0)
Bramki: Stanisz, Złotek dwie, Maik dwie, Wolański pięć.

Pomimo że w Wisłoku w sporej mierze szansę dostała młodzież, to drużyna Krzysztofa Koraba mocno sobie postrzelała.

– Sprawdzałem jednego młodzieżowca. Może z nami zostanie – mówi trener Wisłoka, w którym jesienią grać będzie na pewno trzech nowych piłkarzy: Dawid Guzek (grupy młodzieżowe Resovii), Rafał Lelek (wychowanek Resovii, ostatnio Strumyk Malawa) i Adrian Sitek (ostatnio Karpaty Krosno).

– Kadrę już mamy praktycznie zamkniętą, ale środkowym obrońcą bym nie pogardził – mówi opiekun Wisłoka. Wszystko dlatego, że z zespołem po latach pożegnał się doświadczony Dariusz Bernacki.

Sokół Kolbuszowa Dolna - Izolator Boguchwała 2:5 (1:2)
Bramki: Orzech, Adranowicz - Róg trzy, Domin, Puc.

- Pierwsza połowa była w miarę wyrównana, a Izolator pokazał swoją wyższość w końcówce tej odsłony – mówi Rafał Leśniowski, trener Sokoła, który po zmianie stron dokonał wielu zmian. – Posypała się nam gra obronna i Izolator dał nam cenną lekcję słyszymy.

W zespole z Boguchwały wciąż jeszcze kadra zamknięta nie jest, a asystę zanotował jeden z graczy testowanych. Z Izolatorem pożegnali się natomiast Piotr Leś, który ma trafić do Wisłoka Strzyżów i Sebastian Suszko (Cosmos Nowotaniec).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24