Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niezwykłe rzeczy na otwarcie Fortuna 1 Ligi. PGE Stal Mielec nie wykorzystała dwóch rzutów karnych [RELACJA, ZDJĘCIA]

Kuba Zegarliński
Kuba Zegarliński
PGE Stal Mielec od zwycięstwa nad Wartą Poznań rozpoczęła sezon 2019/20 Fortuna 1 Ligi. Ten mecz zapamiętamy głównie ze względu na dwa niewykorzystane rzuty karne Josipa Sojlicia.

Już na wstępie relacji z tego meczu trzeba zaznaczyć, że mielczanie mieli ogromną przewagę niemal przez całe spotkanie. Wynik 2:1 to zdecydowanie najniższy wymiar kary. Sytuacji na wyższy rezultat było aż nadto.

Na pewno udowodnili, że nie bez powodu są gronie głównych faworytów do awansu, bo Warta na ich tle wyglądała jak rywal z niższej ligi. W samej tylko pierwszej połowie drużyna Skowronka powinna strzelić cztery, albo nawet i pięć bramek.

Pierwszą, dobrą okazję mielczanie stworzyli sobie w 11. minucie. Wówczas strzał Nowaka został jednak zablokowany. Chwilę później szarżował Prokić, ale jego uderzenie wybronił bramkarz.

Gola udało się zdobyć w 22.minucie. Lewy obrońca PGE Stali świetnie wyszedł do dośrodkowania Pawła Olszewskiego, uprzedził rywali i zaskoczył Adriana Lisa.

Trzy minuty później było już 2:0. Sędzia podyktował rzut karny za faul na Prokiciu. Do piłki podszedł Josip Sojlić. Strzał obronił jednak bramkarz Warty, ale przy dobitce był już bezradny.

Golkiper gości był zresztą najlepszym piłkarzem swojego zespołu. W 33.minucie wygrał pojedynek sam na sam z Adrian Paluchowskim, a w 40 minucie przeniósł nad poprzeczką strzał Nowaka.

Druga połowa rozpoczęła się tak samo jak pierwsza – od naporu gospodarzy. Znów mogło i powinno być 3:0. Idealną sytuację zmarnował jednak Andreja Prokić, ale trzeba przyznać, że przy jego strzale z kilku metrów cudowną paradą popisał się Adrian Lis.

Niewykorzystane sytuacje zemściły się zaś po godzinie gry - na strzał z dystansu zdecydował się Gracjan Jaroch, a mocno uderzona piłka zaskoczyła Seweryna Kiełpina.

Warty nie było jednak stać na nic więcej, a Stal nadal atakowała. W 76.minucie wydawało się nawet, że wreszcie padnie trzeci gol dla mielczan. Sędzia znów podyktował dla nich rzut karny i znów do piłki podszedł Josip Sojlić. Po raz drugi jednak przegrał pojedynek z Adrianem Lisem. Ba, tym razem nawet nie udało się dobić nieudanego strzału.

Skromnie zwycięstwo nie było jednak ani przez chwilę zagrożone. Warta nie miała sił ani argumentów, by znów pokonać Kiełpina. Tym samym PGE Stal Mielec rozpoczyna sezon od wygranej. Choć trzeba będzie popracować nad skutecznością.

PGE Stal Mielec - Warta Poznań 2:1 (2:0)

Bramki: Getinger 22, Soljić 26 - G. Jaroch 64.

ZOBACZ TEŻ: Nowe zasady spadków i awansów w ekstraklasie i 1 lidze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24