Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

NIK: Na Podkarpaciu brakuje lekarzy, łóżek i wyposażenia. Kontrola oddziałów anestezjologii i intensywnej terapii

Dorota Mękarska
123RF
Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport dotyczący funkcjonowania oddziałów anestezjologii i intensywnej terapii oraz bloków operacyjnych w województwie podkarpackim. Nie jest dobrze.

NIK w latach 2018-2020 skontrolowała dwa szpitale wojewódzkie w Tarnobrzegu i Przemyślu oraz sześć powiatowych, w Mielcu, Leżajsku, Przeworsku, Strzyżowie, Brzozowie i Lesku.

Jedynie w połowie badanych placówek zatrudniano wymaganą liczbę specjalistów anestezjologii i intensywnej terapii. Tę kwestię reguluje rozporządzenie MZ obowiązujące od 2017 r. Szpitale mają czas na dostosowania się do tych wymogów do końca 2022 r.

W większości szpitali dochodziło do niezgodnych z obowiązującymi standardami przypadków, w których jeden lekarz, w tym samym czasie znieczulał dwóch pacjentów, albo pozostawiał bez opieki chorych na OAiIT, gdyż potrzebny był na bloku operacyjnym. Najwięcej, bo 5 takich przypadków było w Strzyżowie, a 4 w Mielcu. W dwóch szpitalach świadczeń udzielali lekarze z I st. specjalizacji lub w trakcie specjalizacji, a ich praca nie była nadzorowana przez specjalistę anestezjologii i intensywnej terapii. W jednej lecznicy specjalista opuszczał OAiIT, ponieważ jednocześnie pełnił dyżur w ramach Nocnej i Świątecznej Opieki Zdrowotnej. W pojedynczym przypadku nadzór nad pracą lekarzy na OAiIT, którzy byli w trakcie specjalizacji, wykonywał lekarz specjalista pełniąc dyżur „pod telefonem”. W kolejnym szpitalu stwierdzono przypadki wykonywania znieczuleń przez nieuprawnionych lekarzy.

Rekordzista pracował 12 dni bez przerwy

Niepokoić mogą dane dotyczące lekarzy anestezjologów, którzy pracowali nawet kilka dni bez przerwy. Jak wykryła NIK w skrajnym przypadku, lekarz zatrudniony na kontrakcie pracował nieprzerwanie przez 288 godzin, czyli 12 dni. Doszło do tego w szpitalu w Lesku, ale w podobnej sytuacji znaleźli się także lekarze anestezjolodzy w czterech innych szpitalach: Strzyżowie, Tarnobrzegu, Mielcu i Leżajsku. W niektórych przypadkach pracowali bez przerwy od 78 do 152 godzin. Zdaniem NIK mogło to negatywnie wpływać na jakość wykonywanych przez nich zadań oraz stwarzać zagrożenie dla pacjentów i samych lekarzy.

Stan faktyczny stwierdzony przez NIK to tylko jedna strona medalu. W szpitalach powiatowych brakuje anestezjologów, gdyż szpitalami pierwszego wyboru dla młodej kadry są kliniki i szpitale w dużych miastach. Lecznice na prowincji nie mogą zaoferować im konkurencyjnych warunków pracy i zamieszkania, a jeśli to robią, narażają się na wzrost kosztów i pogłębienie problemów finansowych.

Warto podkreślić, że w skontrolowanych placówkach, na OAiIT zatrudniano wymaganą liczbę pielęgniarek z odpowiednimi kwalifikacjami. Tu NIK nie dopatrzyła się żadnych uchybień.

Łóżek jest za mało, ale nie ma pełnego obłożenia

Większość skontrolowanych szpitali nie spełniała wymagań dotyczących liczby łóżek na oddziałach anestezjologii i intensywnej terapii. Powinna ona stanowić, co najmniej 2% ogólnej liczby wszystkich łóżek w szpitalu. W latach 2018-2020 ten warunek spełniały tylko dwa oddziały, w Przeworsku i Strzyżowie. W dwóch kolejnych placówkach, w Przemyślu i Lesku, łóżek było za mało, ale trzeba dodać, że obłożenie we wszystkich kontrolowanych lecznicach nie przekroczyło 82%.

NIK ma także zastrzeżenia do dokumentacji medycznej pacjentów. Z kontroli wynika, że w wielu przypadkach była ona prowadzona nierzetelnie.

Tylko szpital w Przemyślu miał wymaganą przepisami liczbę oraz rodzaj sprzętu i aparatury medycznej stanowiących wyposażenie OAiIT i bloków operacyjnych. Lecznice mają czas na dostosowanie się do tych wymogów do końca 2022 r.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24