Nowa trybuna stadionu miejskiego w Rzeszowie wkrótce rozbłyśnie

Nowa, wschodnia trybuna stadionu miejskiego po zmroku jest w tej chwili praktycznie niewidoczna. Z ul. Hetmańskiej i al. Powstańców Warszawy widać ją tylko podczas zawodów sportowych, kiedy światło jest uruchomione na widowni i w korytarzach. Niebawem ma się to zmienić.

- Szykujemy już przetarg na montaż iluminacji, która pozwoli wyeksponować trybunę na stałe, a nie tylko na czas zawodów. Strumień światła chcemy skierować na krzesełka, aby nasz stadion był dobrze widoczny już z daleka - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Do oświetlenia trybuny stadionu miasto chce użyć reflektorów wykonanych w technologii LED, czyli bardzo oszczędnych. Takimi halogenami jest już oświetlony m.in. rzeszowski ratusz, gdzie instalacja zużywa niewiele więcej prądu niż czajnik elektryczny. Nowe oświetlenie urzędnicy chcą wykonać także na starówce.

- Zaczniemy od studni w Rynku, później chcemy oświetlić deptak, czyli ul. Kościuszki, Grunwaldzką i 3 Maja. Chcemy, aby pomysły oświetlenia całorocznego zaproponowali nam mieszkańcy Rzeszowa - dodaje Maciej Chłodnicki.

Gdzie i na jakich zasadach będzie można przysyłać swoje propozycje miasto poinformuje za kilka dni. Urzędnicy liczą, że odzew na ich apel będzie przynajmniej taki, jak wtedy, gdy szukali koloru dla nowych miejskich autobusów. Wówczas po konsultacjach z autorami najlepszych prac wybrano barwy pomarańczowo-srebrne, które od Rzeszowa zapożyczył już m.in. Budapeszt.