Powiedzieć, że mielczanie w ubiegłym sezonie tracili dużo bramek, to jak nic nie powiedzieć. Tylko najgorszy zespół w całych rozgrywkach - Spójnia Gdynia - miała więcej straconych bramek niż Stal.
- To wynikało z naszego stylu gry. Proszę zobaczyć, ile bramek zdobywamy - tłumaczył jeszcze w trakcie sezonu, trener Stali, Tomasz Sondej.
Rzeczywiście, jeśli spojrzymy na bilans bramek zdobytych, to mielczanie plasowali się w ścisłej czołówce PGNiG Superligi. W całej stawce tylko 4 zespoły były skuteczniejsze od drużyny prowadzonej przez trenerski duet Krzysztof Lipka - Tomasz Sondej.
Taktyka nastawiona na atak przynosiła efekty w I rundzie, gdy zespół omijały kontuzje. W momencie pojawienia się licznych problemów zdrowotnych, taktyka uległa redefinicji, ale na jej doszlifowanie zwyczajnie brakło czasu. Stal zmagania w PGNiG Superlidze zakończyła na sezonie zasadniczym.
202 i 205 centymetrów
W nowym sezonie obrona ma być szczelniejsza, o czym świadczą dotychczasowe ruchy transferowe przeprowadzone przez klub. Za reprezentowanie biało-niebieskich barw podziękowano Jakubowi Kłodzie, który w Stali grał przez 3 lata.
Na jego miejsce sprowadzono dwóch zawodników. Obaj z powodzeniem mogą pełnić rolę szefa obrony. Marcin Miedziński ma 202 cm wzrostu i w poprzednim klubie (Meblach Wójcik Elbląg) grał niemal wyłącznie w obronie, notując dobre recenzje.
Z kolei Kacper Pawłowski (205 cm wzrostu) przewidywany jest do roli zmiennika Piotra Krępy. Jego wzrost i zasięg ramion, mają być wykorzystywane i w ataku i w obronie.
- Rozmawiałem już z trenerem Lipką o mojej roli w zespole - przyznaje Pawłowski. - Powiedział, że będę pasował do jego wizji, bo w PGNiG Superlidze są drużyny, które będę mieć więcej problemów, gdy u przeciwnika gra wysoki obrotowy. A czy więcej będę bronił, czy grał w ataku, wyjdzie podczas sezonu.
Mur w obronie
Trzeci z nowym, Piotr Rutkowski, ma 201 cm wzrostu i jest lewym rozgrywającym. Będzie wykorzystywany w ofensywie, ale jego warunki fizyczne mają być szczególnie przydatne w obronie. Wspólnie z innymi, nowymi zawodnikami może stworzyć mur, który będzie bronił mieleckiej bramki.
Teraz zadanie stoi przed trenerami, którzy z tych dryblasów będą musieli zrobić świetnie zgraną linię obrony. Jedno możemy stwierdzić na pewno - przebić się przez takie wieże z pewnością łatwo nie będzie. Na to liczą kibice w Mielcu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć