Za faworyta uważany jest senator Mieczysław Golba, prezes okręgu Jarosław i wiceprezes ZPN-u. Wysoko stoją akcje sojuszu trzech trenerów - Janusza Kozickiego, Tomasza Orłowskiego i Ryszarda Federkiewicza (lider porozumienia) - a także Norberta Mastalerza (członek zarządu) i Marka Poręby (członek Sądu Koleżeńskiego).
Po „aferze biletowej” Golba odciął się od Kazimierza Grenia. Zapowiada zmiany w funkcjonowaniu ZPN-u, w pełni społeczną pracę, ale ma wsparcie większości starej gwardii, która jeszcze kilka miesięcy temu tańczyła tak, jak jej zagrał odsądzany dziś od czci i wiary Greń.
Jeśli Golba wygra, coś się zapewne w związku zmieni, ale rewolucji kadrowej oczekiwać raczej nie należy. Tym samym związek może być nadal kosztowną instytucją. W ostatnich latach ośmiu członków zarządu pobierało comiesięczne wypłaty.
Kontrkandydatów Golby martwi punkt regulaminu wyborów mówiący, iż wygrać miałby ten, kto uzyska 50+1, ale nie procenta wszystkich, tylko pojedynczych głosów (zagłosować może 163 delegatów). W nas nieufność budzi też decyzja kierownictwa ZPN-u (większość pokornie przyjęła ją do wiadomości) o nieudzieleniu dziennikarzom akredytacji na walne. Każdy zaś prawi komunały o... jawności działań ZPN-u.
Walne rozpocznie się w sobotę o godzinie 10.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?