O mostach na Wisłoku

Mikołaj Spytek Ligęza w dokumencie sądowym wystawionym w Bieczu przed 1605 rokiem pisze że:

...w swoim dziedzicznym mieście Rzeszowie umyślił ufundować szpital przy kościele św. Ducha u mostu...".

Drewniany most na Wisłoku fot ok. roku 1950
(fot. nadesłał Marek Skowronek)Oznacza to, że pod koniec XVI wieku był most na Wisłoku u wylotu głównej alei starego cmentarza, na trasie z Rynku przez dzisiejszą ulicę Mickiewicza w kierunku na Przemyśl i Lwów.

W 1625 roku były już dwa mosty.

Ten drugi przy zamku, prowadził w kierunku Tyczyna i Brzozowa.

Po wybudowaniu dzielnicy żydowskiej nazwanej Nowym Miastem (z rynkiem na dzisiejszym Placu Wolności) wybudowano nowy most

ku Lwowu i Przemyślowi, który do dzisiaj łączy ulicę Piłsudskiego i Lwowską.

Prawdopodobnie na początku XVIII wieku było w Rzeszowie trzy mosty.

Kiedy zlikwidowano most "zamkowy" nie wiadomo.

Rok 1959 kładka z Drabinianki do WSK
(fot. Nadesłała p. Maria Sznajder )Ale wróćmy do pozostałego, jedynego już mostu ku Przemyślowi biegnącemu. W czasie ogromnej powodzi w 1815 zabrał go spieniony nurt Wisłoka. Następny kamienny most z jednym filarem na środku rzeki zbudowali w tym miejscu Austryjacy. W trzeciej ćwierci XIX wieku budują kolejny, żelazny most kołowy wykorzystując kamienną podporę poprzedniej konstrukcji.
Należy jeszcze koniecznie wspomnieć o jednym moście odgrywającym ogromnie ważną rolę w dziejach komunikowania się Rzeszowa ze światem. W latach 1856 - 1861 wybudowano linię kolejową im. Arcyksięcia Karola Ludwika łączącą Kraków ze Lwowem. Wybudowano także żelazny most kolejowy na Wisłoku. Oba te mosty wysadzili 19 maja 1915 roku wycofujący się z miasta Rosjanie. Wkraczające do miasta wojska austriackie i niemieckie przystąpiły szybko do ich odbudowy. Początkowo saperzy niemieccy zbudowali most pontonowy, a później drewniany. Po odzyskaniu niepodległości most ten rozebrano, a w jego miejsce wybudowano żelbetowy most łukowy projektu inż. Skoczyńskiego. (fot 1), który poświęcono 21 maja 1928 roku. W okresie międzywojennym, w związku z budową Centralnego Okręgu Przemysłowego, wybudowano wiszącą na linach kładkę (fot 2), która prowadziła z Drabinianki do zakładu, późniejszej WSK

Most na Lwowskiej widok z zachodu.
(fot. Nadesłał p. Mateusz Piskorski )Ale powróćmy na ulicę Lwowską, do naszego mostu. Wycofujące się we wrześniu 1939 roku wojsko polskie próbowało go wysadzić, ale uszkodzona została tylko jezdnia. Niemcy łatwo to naprawili dodając dodatkowy drewniany filar. I tak most ten funkcjonował do 1 sierpnia 1944 roku kiedy to wycofujące się niemieckie oddziały okupacyjne wysadziły mosty kolejowy i drogowy. Ponieważ komunikacja musiała zostać utrzymana, saperzy sowieccy zbudowali mosty prowizoryczne. Most kolejowy odbudowano w dotychczasowym kształcie, natomiast w 1946 roku Rosjanie zbudowali solidny drewniany most (fot.3), oparty na trzech ocalałych filarach. Most, przez który obecnie przejeżdżamy jadąc w kierunku Łańcuta i Przemyśla ( fot.4) został zbudowany w 1962 roku.

[obrazek5] Budowa zapory na Wisłoku
(fot. dostarczyła p. Maria Sznajder )W związku z rozbudową miasta na wschodnim brzegu Wisłoka przystąpiono do usprawnienia połączenia z tą częścią miasta. W latach siedemdziesiątych zbudowano zaporę tworząc zalew, czyli zarastające, zamulone bajoro. Na grzbiecie zapory utworzono jezdnię , która w znacznym stopniu usprawniła komunikację w mieście (fot. 5). Wybudowano także dwie kładki, jedną w miejscu dawnego promu, drugą z ulicy Naruszewicza do Wierzbowej. Ta kładka znacznie skraca drogę studentom w kierunku miasta, a mieszkańcom Rzeszowa do przychodni na Warzywnej. Obecnie po drobnych przeróbkach odbywa się tu jednokierunkowy ruch kołowy w kierunku centrum miasta.