Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odrąbali głowę. Grozi im dwa lata więzienia

Roman Kijanka
Fot. Archiwum
Jedynie za zbezczeszczenie zwłok odpowie trójka mężczyzn, którzy w czerwcu tego roku ukradli z cmentarza w Łukowej zwłoki mężczyzny wcześniej odrąbując im głowę.

Akt oskarżenia trafi w poniedziałek do lubaczowskiego sądu. Szybkie wykrycie sprawy uniemożliwiło podejrzanym złożenie wniosku o wypłatę ubezpieczenia, dlatego próba jego wyłudzenia nie znalazła się wśród zarzutów.

Sławomir J. nie planował kradzieży zwłok, tylko morderstwo kogoś podobnego do siebie. Jeździł wieczorami po okolicy samochodem, miał siekierę, ale nie trafił na ofiarę. Był to tylko zamiar, za który nie poniesie odpowiedzialności. - Uważam, że kara powinna być bardziej dotkliwa, ale tak wynika z przepisów - ocenia Maria Potoczna, szefowa Prokuratury Rejonowej w Lubaczowie.

Przypomnijmy. Pomysłodawcą makabrycznego planu był, według lubaczowskiej prokuratury, 24-letni Sławomir J. ukrywający się przed powrotem do więzienia. To on wspólnie z ojcem, 58-letnim Janem J. i siostrzeńcem, 19-letnim Dawidem S. włamali się w świetojańską noc do grobowca. Wyciągnęli ciało niedawno pochowanego mężczyzny. Według ustaleń śledczych Sławomir J. odrąbał siekierą głowę, którą wrzucili do grobu, a resztę zwłok przewieźli pod dom Jana J. w Moszczanicy koło Lubaczowa. Tam podpalili samochód z ciałem w bagażniku. Sławomir J. chciał w ten sposób upozorować swoje samobójstwo.

Wykupił wcześniej trzy polisy na życie o łącznej wartości 1,75 mln zł. Sprawcy mieli podzielić się pieniędzmi.
Sławomir J. przebywa w tymczasowym areszcie. Jego ojciec został zwolniony. Dawid S. nie był aresztowany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24