Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ojciec generała Papały: nigdy nie dowiem się dlaczego zabito mojego syna

Roman Kijanka
Straciliśmy już nadzieję na wyjaśnienie tajemnicy śmierci syna - mówi Jan Papała. Ojciec generała uczestniczy we wszystkich organizowanych kilka razy w roku uroczystościach przy grobie syna.
Straciliśmy już nadzieję na wyjaśnienie tajemnicy śmierci syna - mówi Jan Papała. Ojciec generała uczestniczy we wszystkich organizowanych kilka razy w roku uroczystościach przy grobie syna. Fot. Roman Kijanka
Ważny świadek w sprawie śmierci gen. policji Marka Papały nie żyje. Adam Zirajewski ps. Iwan zmarł nagle w areszcie śledczym w Gdańsku.

Szef Służby Więziennej ujawnił, że przed Bożym Narodzeniem, Zirajewski odsiadujący wyrok 15 lat pozbawienia wolności dostał tajemniczy gryps. Natychmiast go spalił oraz większość swoich notatek i listów. 28 grudnia trafił do szpitala MSWiA z objawami zatrucia. Przez cały czas był pilnowany przez antyterrorystów. 31 grudnia "Iwan" został przeniesiony do szpitala w areszcie śledczym. Przebywał w sali z przeszkloną szybą cały czas obserwowany przez policjanta. 3 stycznia więzień nagle upadł. Reanimacja okazała się nieskuteczna.

Oskarżał polonijnego biznesmena

Samobójstwo czy śmierć z przyczyn naturalnych. Odpowiedzi na to pytanie szuka nadzwyczajny zespół ds. wyjaśnienia śmierci Zirajewskiego pod kierunkiem wiceministra sprawiedliwości Stanisława Chmielewskiego.

"Iwan" był ważnym świadkiem w sprawie zabójstwa byłego szefa policji gen. Marka Papały, mieszkańca Pruchnika w woj. podkarpackim. Jego zeznania wskazywały, że zleceniodawcą zbrodni był polonijny biznesmen Edward M. razem z gangsterem Andrzejem Z. pseud. "Słowik". Mieli spotkać się wiosną 1998 r. w Gdańsku z Zirojewskim i innym gangsterem "Nikosiem". Poszukiwali kogoś, kto podejmie się zabójstwa "głównego psa", tak nazwali Papałę. Generała zastrzelono 25 czerwca 1998 roku przed blokiem, w którym mieszkał.

Znów nic nie wiadomo

Zirajewski to kolejna ważna dla śledztwa osoba, która umarła w niewyjaśnionych okolicznościach. W trwającym od niemal 11 lat śledztwie rozpatrywano 11 różnych wersji. Przesłuchano kilkaset osób. Pracowały nad nim oprócz policji, UOP, ABW prokuratury z Niemiec, Szwecji, Austrii i USA.

- Słyszymy kolejne informacje. Postępów w śledztwie ciągle nie widać. Powoli tracimy nadzieję, że sprawa śmierci syna zostanie wyjaśniona - mówi Jan Papała, ojciec zamordowanego generała.

Rozmawiając z nim można wywnioskować, że osoby odpowiedzialne za zbrodnię mają dalej duży wpływ i nie pozwolą na jej wyjaśnienie.

Wyniki ustaleń ministerialnego zespołu powinny być znane 8 stycznia. Zeznania Zirajewskiego będą, według zapewnień prokuratury generalnej, dowodem w sprawie, a jego śmierć nie zamyka śledztwa w sprawie zastrzelenia gen. Papały. Jak podał wczoraj Onet, zgon Artura Zirajewskiego nastąpił z przyczyn chorobowych. Według wstępnej diagnozy biegłych bezpośrednią przyczyną śmierci był zator tętnicy płucnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24