Stalowowolscy policjanci przyjęli zgłoszenie od 60-latki o włamaniu do jej mieszkania i kradzieży telefonu komórkowego z ładowarką. Kobieta straty oszacowała na 100 złotych.
Z relacji zgłaszającej policjanci ustalili, że poprosiła ona dwóch mężczyzn o pomoc. Chciała, aby znieśli z czwartego piętra stare drzwi do śmietnika. Zgodzili się. Kobieta została przed blokiem, ponieważ przytrzymywała drzwi do domofonu, aby się nie zamknęły, a mężczyźni poszli na górę. Po chwili zeszli z drzwiami na dół i zanieśli je do śmietnikowej pergoli. Kobieta podziękowała za pomoc i poszła do mieszkania. Wtedy zobaczyła, że drzwi wejściowe do jej mieszkania są wyłamane, a z mieszkania zginął telefon z ładowarką. Pokrzywdzona natychmiast powiadomiła policję.
Funkcjonariusze zaczęli szukać złodziei i chwilę później zatrzymali jednego z nich. Był to 54-letni mieszkaniec Stalowej Woli. Mężczyzna był pijany, miał ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie. 54-latek trafił do policyjnego aresztu. W środę policjanci zatrzymali wspólnika mężczyzny, 49-letniego mieszkańca Stalowej Woli, który został umieszczony w areszcie.
Policjanci przedstawili mężczyznom zarzut włamania do mieszkania i kradzieży telefonu. Zatrzymani przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia. Za swój czyn odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji