Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Okupacja do skutku

KRZYSZTOF POTACZAŁA
Blokada likwidowanego zakładu pracy chronionej trwa już tydzień.
Blokada likwidowanego zakładu pracy chronionej trwa już tydzień. AUTOR
USTRZYKI DOLNE. Szef "Uniprofilu" Andrzej Lisowski nie dotrzymał słowa i nie zjawił się wczoraj z zaległymi wypłatami dla pracowników likwidowanego zakładu. Dziś mija tydzień od rozpoczęcia blokady firmy przez załogę, która uzależnia zakończenie okupacji od wypłaty należności.

Przypomnijmy: 30 osób z upadającej filii "Uniprofilu" od stycznia nie dostało pensji. Zarząd spóki z Częstochowy jest im winien ponad 100 tys. zł. Na znak protestu od ubiegłego czwartku blokują zakładowe hale, by nie dopuścić do wywozu maszyn produkcyjnych.
We wtorek prezes firmy, Andrzej Lisowski, obiecał pracownikom, że wypłaci im część zaległych poborów w środę. Miał zadzwonić z Częstochowy o godz. 11. Nie zadzwonił. W południe jedna z kobiet wykręciła numer do prezesa. - Powiedział, że zdołał zebrać tylko 10 tys. zł i że w piątek przeleje pieniądze na nasze konta - mówi Krystyna Masłowiec. - Nie wiem, czy pan Lisowski rzeczywiście je ma, ale nawet jeśli to prawda, to zdoła uregulować zaległości najwyżej w stosunku do trzech, czterech osób. Co z pozostałymi?
Kazimierz Malendowicz: - Ja mu nie wierzę, znowu robi nas w balona. Pewnie w piątek stwierdzi, że pieniądze będą w poniedziałek i tak w kółko. Chce nas przetrzymać, ale nie damy się.
Kierownik ustrzyckiej filii "Uniprofilu", Jan Kot, chodzi nerwowo wokół zakładu. - Jestem w takiej samej sytuacji jak pozostali pracownicy, też chciałbym szybko otrzymać pobory - wyjaśnia. Załoga mu nie wierzy: - On coś kręci poza naszymi plecami, na pewno dużo wie, jest w stałym kontakcie z prezesem, ale nam niczego nie zdradzi - mówi jeden z mężczyzn.
Wszyscy są zmęczeni. - Już nie mamy nawet na kawałek wędliny, jemy suchy chleb i popijamy herbatą - skarżą się kobiety. Mężczyźni nie mogą opanować emocji - klną i palą papierosa za papierosem. Wszyscy zapewniają, że się stąd nie ruszą, a o sprawie dowie się cała Polska. Powiadomili już nawet TVN.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24