Widzieliśmy jak bardzo wszystkim zawodnikom zależy na tym awansie - mówi Jacek Ziółkowski, kierownik świeżo upieczonego beniaminka znad Wisłoka.
- Po przegranej z Wybrzeżem, był cenny remis w Daugavpils, a potem wyjazdowe zwycięstwo w Gdańsku, które otworzyło nam bramy ekstraligi - kontynuuje Ziółkowski.
W niedzielę mimo porażki 43:47 w Gnieźnie ze Startem ekipa z Rzeszowa cieszyła się z powrotu po dwóch latach do krajowej elity. - To był bardzo trudny mecz. Wśród zawodników panowała fajna atmosfera. Wszyscy bardzo chcieli, aby nie odkładać tego awansu do ostatniej kolejki i postawić kropkę nad "i" już w Gnieźnie. Udało się i każdy był szczęśliwy. Chris Harris nie miał cienia pretensji, że nie jechał w nominowanych wyścigach, bo wiedział, że znajdujący się w świetnej formie Lee Richardson, wykona za niego dobrą robotę. I zrobił to!
Marma-Hadykówka zapewniła sobie awans na kolejkę przed zakończeniem sezonu. W niedzielę ostatni mecz z Lokomotivem Daugavpils (godz. 17) i wielka feta z okazji awansu. "Lokomotywa" zajmująca drugie miejsce w tabeli ma się stawić nad Wisłokiem ze swoimi najlepszymi zawodnikami, m.in. Grigorijem i Artiomem Łagutami. Gospodarze pojadą w najmocniejszym składzie, bo zwycięstwem zakończyć udane rozgrywki. - Będzie to wyjątkowy pojedynek z wieloma atrakcjami. Świetna okazja, by podziękować drużynie za wspaniały sezon i awans. Nie wyobrażam sobie, żeby w tym dniu stadion nie był pełny - mówi Marta Półtorak, prezes Speedway Stali Rzeszów S.A.
Kierownictwo klubu obniżyło ceny biletów na ten mecz. Normalne wejściówki kosztują 25 zł; ulgowe 15 zł. Pierwsza kasa biletowa będzie czynna od godziny 12, a bramy stadionu zostaną otwarte od godz. 14. O godz. 15. rozpocznie się bogaty program artystyczny. Zespół Monstrum wykona m.in. hymn rzeszowskiej drużyny. Zaprezentują się także Szkoła Chow Gar Kung Fu; zespół cheerleader's Anixi, zespół taneczny Kornele oraz, jeśli aura będzie sprzyjająca, spadochroniarze Aeroklubu Rzeszowskiego. Imprezę zakończy pokaz sztucznych ogni. W konkursach będzie można wygrywać nagrody.
Tymczasem kibice już spekulują, kto może w nowym sezonie wzmocnić szeregi beniminka z Rzeszowa. Najczęściej na giełdzie wymienia się nazwiska Jarosława Hampela, Jasona Crumpa i Nickiego Pedersena. Regulamin sportu żużlowego zabrania prowadzenia rozmów transferowych przed zakończeniem sezonu, dlatego w rzeszowskim klubie nikt nawet nie śmie mówić o nazwiskach, ale kibice swoje wiedzą i nikt im nie zabroni spekulacji.
- Na pewno za swoją drużynę w ekstralidze nie będziemy się wstydzić. Gorzej ze stadionem. Mimo, że spełnia wymogi najwyższej klasy rozgrywkowej, to jaki jest ten obiekt, każdy widzi. Całe szczęście, że był awans w 2005 roku, bo dzięki temu pojawiły się na widowni krzesełka i dodatkowe oświetlenie... - przypomina Ziółkowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?