Uzyskane w ten sposób 3,6 mln zł zakonnicy przeznacza na wkład własny, potrzebny do pozyskania pieniędzy unijnych na budowę swoich ogrodów.
Głosowanie w tej sprawie poprzedziła długa dyskusja. Jako pierwszy głos zabrał Jan Mazur, radny Rozwoju Rzeszowa.
W imieniu swojego klubu złożył wniosek do prezydenta miasta, w którym poprosił o przejęcie przez Rzeszów działki, na której stoi pomnik walk rewolucyjnych, sąsiadujący z zakonem.
Jego wniosek w imieniu swojego klubu poparł radny Andrzej Dec z PO. Radnego Bogusława Saka interesowało, czy ogrody, które chcą budować Bernardyni będą ogólnodostępne.
- Tak, zaprojektowaliśmy je tak, aby wszyscy mogli z nich korzystać - tłumaczył projektant inwestycji OO. Bernardynów.
Radni pytali tez, jak wiele ziemi trzeba będzie wywieźć z centrum w celu budowy podziemnego parkingu i czy nie sparaliżuje to ruchu w centrum.
I te wątpliwości rozwiał projektant inwestycji. Na chwile przed głosowaniem radny Dec poprosił o zamkniecie listy mówców, twierdząc, że dyskusja zmierza w złym kierunku.
Radni przychylili się do jego propozycji. Ostatecznie rada zgodziła się na przekazanie pieniędzy zakonnikom. W osobnej uchwale zobowiązała też prezydenta do rozpoczęcia starań o zwrot pomnika walk rewolucyjnych na rzecz miasta.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?