Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opinie i wypowiedzi po meczu Resovii z Trentino

mbluj
Mateusz Mika walczy na siatce z Łukaszem  Żygadło.
Mateusz Mika walczy na siatce z Łukaszem Żygadło. Krzysztof Kapica
Wtorkowy mecz Ligi Mistrzów pomiędzy Asseco Resovią i Trentino Volley był dużym wydarzeniem w naszym regionie. Oto jak komentowali to spotkanie jego główni uczestnicy.

Matej Kazijski (kapitan Trentino)
Rozegraliśmy bardzo dobry mecz. Byliśmy mocno skoncentrowani zwłaszcza w I secie, którego chcieliśmy jak najszybciej wygrać, aby zapewnić sobie awans. W końcówce tej partii pokazaliśmy dobrą grę. Potem mieliśmy trochę problemów z kończeniem akcji i po dramatycznej końcówce przegraliśmy drugą partię. Potem powróciliśmy do swojego poziomu, choć na pewno możemy grać jeszcze lepiej.

Łukasz Żygadło (rozgrywający Trentino)
Nie wszyscy byliśmy całkiem zdrowi, więc zaczynaliśmy mecz pełni obaw. Dlatego tak nas ucieszył wygrany pierwszy set, bo nie musieliśmy się już martwić. Potem mobilizowałem zmęczonych kolegów, by pomogli Resovii zrobić dobre widowisko.

Radostin Stojczew (trener Trentino)
Moja drużyna wyszła na boisko skoncentrowana, aby wygrać pierwszego seta. I zrobiła to. Jesteśmy z tego zadowoleni. Atmosfera meczu była świetna, grało się bardzo przyjemnie, ale polscy kibice są znani w całym świecie.

Krzysztof Gierczyński (kapitan Resovii)
Goście byli faworytem, byli lepszym zespołem. Są zresztą faworytem całej Ligi Mistrzów, mają ogromny potencjał. My godnie pożegnaliśmy się z tymi rozgrywkami. Podjęliśmy walkę.

Mateusz Mika (przyjmujący Resovii)
Po pierwszym secie, kiedy losy dwumeczu były już rozstrzygnięte, trzeba było pokazać, że mamy charakter, że potrafimy walczyć. Udało się ugrać jednego seta. W pozostałych górą był świetny przeciwnik. Po drugiej stronie siatki znajdowali się zawodnicy, którzy są dla mnie autorytetami. Wiem teraz jak dużo mi jeszcze do nich brakuje. Była to dla mnie dobra lekcja.

Aleh Akhrem (przyjmujący Resovii)
Chcieliśmy wygrać jak najwięcej setów, zagrać jak najlepiej, ale wygraliśmy tylko jednego seta. Trochę nam brakowało Mikko Oivanena, aby bardziej zawalczyć, ale musiał zejść z boiska, aby odpocząć przed czekającymi nas ważnymi meczami w PlusLidze. Trento bardzo dobrze zagrało zagrywką i miało bardzo dobre przyjęcie. Musieliśmy ryzykować.
Ljubo Travica (trener Resovii)

Trentino to bardzo dobra drużyna i tę różnicę było widać na boisku. Zespół ten ma bardzo duże możliwości indywidualne. Trento grało jeszcze lepiej niż u siebie. Było od początku agresywne. Staraliśmy się mu przeciwstawić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24