Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opinie po meczu Asseco Resovii z Effectorem Kielce

Marek Bluj
- Robimy wszystko, aby się odbudować - zapewnia Andrzej Kowal, trener siatkarzy Resovii.
- Robimy wszystko, aby się odbudować - zapewnia Andrzej Kowal, trener siatkarzy Resovii. Krzysztof Kapica
- Resovia rozegrała bardzo dobry mecz na zagrywce, którą zniszczyła nasze szyki - mówi Michał Kozłowski, kapitan Effectora Kielce, który przegrał w Rzeszowie 0:3.

Michał Kozłowski (kapitan Effectora)

Resovia rozegrała bardzo dobry mecz na zagrywce, którą zniszczyła nasze szyki. Trudno było grać, bo Resovia ma także dobry, szczelny i wysoki blok. Trochę żałujemy drugiego seta, w którym zaryzykowaliśmy zagrywką, odrzuciliśmy resoviaków od siatki. Zabrakło nam w końcówce tego seta doświadczenia, aby go wygrać. W trzecim secie byliśmy tak bardzo rozbici, że nie mieliśmy nic do powiedzenia.

Olieg Achrem (kapitan Resovii)

Wyciągnęliśmy wnioski, z poprzednich meczów, że bez zagrywki nasza drużyna nie istnieje, postawiliśmy na zagrywkę, zaryzykowaliśmy nią i grało nam się trochę łatwiej. Zdobyte trzy punkty były dla nas bardzo ważne, aby odbudować się psychicznie i z optymizmem patrzeć w przyszłość.

Dariusz Daszkiewicz (trener Effectora)

Kluczowym elementem była zagrywka. Resovia zagrała bardzo dobrze zagrywką, właśnie ona i w konsekwencji nasze słabsze przyjęcie przełożyły się na naszą grę. Resovia ma bardzo mocny blok i z piłek odrzuconych od siatki bardzo trudno nam się atakowało. Chwilę oddechu w tym ataku dal nam Tomek Józefacki kończąc wiele piłek. W trzecim secie prowadzć 21:16 trochę wystraszyliśmy się, że możemy go wygrać. W pierwszym i trzecim secie przewaga Resovii nie podlegała żadnej dyskusji.

Andrzej Kowal (trener Asseco Resovii)

Na ten moment dla nas najważniejsze są trzy punkty, styl ma mniejsze znaczenie. Robimy wszystko, aby się odbudować, myślę, że w kolejnych spotkaniach zagramy z większą pewnością, jeżeli wyeliminujmy ten brak pewności, to chłopcy prędzej czy później wrócą do swojej dyspozycji.

Jedziemy do Cuneo na drugi mecz z Włochami bez Nowakowskiego, Achrema i najprawdopodobniej bez Kosoka, dla nas najważniejsze jest ich zdrowie. Przeciąganie w nieskończoność obecnego stanu, treningi na 50 procent nie mają sensu, bo przekłada się to bardzo negatywnie sam trening i wynik sportowy. Muszą się wyleczyć i wtedy będą zdolni na 100 procent grać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24