Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opinie po ostatnim meczu Comarch Cracovia - Ciarko PBS Bank Sanok

Waldemar Mazgaj
Sanoczanie nie mogą długo rozpamiętywać porażki.
Sanoczanie nie mogą długo rozpamiętywać porażki. Waldemar Mazgaj
- Musimy pogratulować zespołowi, który był lepszy. Mamy jednak dużo materiału do analizy - mówił po zakończeniu półfinałowej rywalizacji z Cracovią Stefan Mikes, trener Ciarko PBS Banku Sanok.

Opinie po szóstym półfinale i całej serii play-off:

Stefan Mikes (trener Ciarko PBS)
Przegraliśmy ten mecz tak samo, jak całą serię. Cracovia była lepsza i dziś i w całej rywalizacji. Chcieliśmy wygrać, wszystkie mecze były wyrównane, ciekawe. Myśmy nie wykorzystali dziś swoich szans, nawet dwa na jeden, w decydujących momentach brakowało też szczęścia, jak choćby przy trzeciej bramce. Cracovia swoje wykorzystała.

Tak na gorąco - decydujący był ten wolny luty, gdy nie graliśmy w lidze, nie było z kim zagrać sparingu. Zostaliśmy ukarani za pierwsze miejsce. W pierwszym meczu play-off było widać brak ogrania. Kraków to wykorzystał i dostał wiatru w żagle.

Jednak według mnie decydująca dla rywalizacji była trzecia tercja piątego meczu, w którym prowadziliśmy 2-1 i w 20 minut przegraliśmy 4-6.

Nie jeszcze chcę indywidualnie oceniać. Przyjdzie na to czas po meczach z Tychami. Widać było jednak, kto zawiódł.

Rudolf Rohacek (trener Cracovii)
Chcieliśmy tę rywalizację skończyć u siebie i się udało. Najważniejszym momentem dzisiejszego meczu były obronione przewagi Sanoka. Widać było, że rywalom drżą kije, w normalnym meczu by nie zgubili takich krążków. Czuli presję czasu.

Chcę podziękować Sanokowi za tę całą serię, to były piękne mecze, według mnie przedwczesny finał. Szkoda tylko, że takich meczów nie transmituje telewizja.

Gdy przed play-off nie gra się przez miesiąc to jest dla mnie niepojęte. Współczuję przeciwnikowi. W sezonie zasadniczym był zdecydowanie najlepszy i przez zmiany w regulaminie wypadł z rytmu.
Zobacz skrót meczu Cracovia - Ciarko PBS Bank 3-1

Marek Strzyżowski (napastnik Ciarko PBS)
Zdecydowanie za rzadko dziś strzelaliśmy (tylko 19 uderzeń, w poprzednich meczach średnio powyżej 40 - przyp. red.).

To był chyba jedyny mecz w tym play-off, w którym Cracovia była od nas lepsza, grała konsekwentnie i chyba bardziej od nas chciała. Rywalom sprzyjało też szczęście; trafialiśmy w słupki, poprzeczkę. Sędziowie też wypaczali wyniki spotkań. Potwierdza się jednak, że to nie sezon zasadniczy, wiedzieliśmy, że ich trener czymś spróbuje nas zaskoczyć.

Moje bramki wcale mnie nie cieszą, bo nie dają finału. Na mecze z tyszanami musimy wyczyścić głowy. Ten "brąz" jest dla nas wbrew pozorom bardzo ważny.

Martin Vozdecky (napastnik Ciarko PBS)
Wiedzieliśmy, że będzie ciężko z Cracovią. Po kłopotach w naszym klubie rywal wykorzystał naszą niemoc. Tych play-offów nie przegraliśmy jednak dzisiaj, tylko w trzech meczach, w których byliśmy zdecydowanie lepsi od rywali, a wynik był inny. Przegrywaliśmy je przez minutę czy dwie dekoncentracji.

Dziś Cracovia była lepsza, my nie wytrzymaliśmy psychicznie. Przed meczami z Tychami musimy się podnieść, bo jesteśmy bardzo nisko.

Rafał Radziszewski (bramkarz Cracovii)
Przed trzecią tercją powiedzieliśmy sobie, że musimy zagrać najlepsze 20 minut w sezonie. Nikt na nas nie stawiał przed tymi półfinałami, dlatego było nam łatwiej.

Znowu jesteśmy drużyną niżej notowaną. Słyszałem, że zespół z Jastrzębia chciał grać z nami w finale. My też kiedyś chcieliśmy grać z Podhalem, a potem przegraliśmy 0:4, więc zobaczymy jak będzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24