Jarosławianki rozpoczęły od prowadzenia 2:0, a po trafieniach Edyty Byzdry i Sylwii Matuszczyk oraz skutecznie wykonanemu rzutowi karnemu przez Wiktorię Kostuch, jarosławski zespół odskoczył na trzy bramki. Niemoc gospodyń trwała, co skrzętnie wykorzystywały czarno-niebieskie i w 11 minucie prowadziły 6:2. Kolejne minuty to znakomita obrona z obu stron. Obie drużyny miały spore problemy ze zdobywaniem bramek. Ostatnie dziesięć minut przed przerwą przyniosły poprawę skuteczności z obu stron, jednak różnica bramkowa za wiele się nie zmieniła. Na przerwę drużyny zeszły z trzema bramkami zaliczki po stronie przyjezdnych.
Druga połowa zaczęła się od serii po dwie rzucone bramki z obu stron. W 39 minucie gospodynie po bramce Oliwii Kuriaty złapały kontakt i trener Michał Kubisztal po prosił o przerwę na żądanie. Po czasie zamiast bramki dla jarosławianek padł gol z rzutu karnego dla Urbisu i tym samym na tablicy wyników pojawił się remis. Następne minuty przyniosły bramki z obu stron, a na prowadzeniu meldowały się i gospodynie i przyjezdne. Po kolejnych udanych akcji Sylwii Matuszczyk i Wiktorii Kostuch, zespół z miasta nad Sanem ponownie odskoczył na trzy bramki. Końcówka była bardzo zacięta, wpierw w wyniku gradacji kar czerwone kartki obejrzały Magdalena Nurska i Kinga Strózik. Jarosławianki starały się utrzymywać przewagę, jednak w 57 minucie po dwóch trafieniach Nikoli Szczepanik, gospodynie zbliżyły się na jedną bramkę. Na szczęście szybko bramką odpowiedziała Valiantsina Kozimur i JKS ponownie miał dwie bramki w zapasie. Na minutę przed końcem Urbis ponownie doprowadził do remisu. JKS miał piłkę, ale swojej akcji nie zamienił na bramkę. Miejscowe stanęły więc przed szansą na gola za trzy punkty, jednak okazji nie wykorzystały i do rozstrzygnięcia meczu potrzebne były rzuty karne. Rzuty karne jarosławianki rzucały już po raz piąty w tym sezonie i po raz czwarty niestety je przegrały.
Urbis Gniezno - Handball JKS Jarosław 26:26 (10:13) k. 4:2
Urbis: Hypka, Hoffman, Konieczna – Siwka 5, Chojnacka, Giszczyńska 3, Szczepanik 2, Widuch 1, Brząkała, Kuriata 3, Nurska 4 cz [52], Łęgowska 4, Hartman 4. Trener Robert Popek.
Handball JKS: Kordowiecka, Kubisztal, Musakova – Szczotka, Guziewicz 1, Galas, Leśniak, Matuszczyk 6, V. Kozimur 5, Kostuch 7, Byzdra 7, Luberecka, Skubacz, Struzik cz [53], Hawryluk. Trener Michał Kubisztal.
Sędziowali Mroczkowski i Patyk (Warszawa)
Kary: 14 i 8 min
Widzów: 1450.
1 | Zagłębie Lubin | 17 | 49 | 543-378 |
2 | KPR Kobierzyce | 17 | 44 | 501-436 |
3 | FunFloor Lublin | 17 | 40 | 512-399 |
4 | Urbis Gniezno | 18 | 34 | 483-480 |
5 | Młyny Stoisław Koszalin | 18 | 23 | 464-465 |
6 | Piotrcovia Piotrków Trybunalski | 18 | 21 | 499-510 |
7 | Start Elbląg | 17 | 20 | 461-503 |
8 | Galiczanka Lwów | 18 | 12 | 468-561 |
9 | Handball JKS Jarosław | 18 | 12 | 396-453 |
10 | Energa Kalisz | 18 | 9 | 439-564 |
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wachowicz odwiedziła miejsce swojego ślubu! Co na to mąż? Wszystko nagrały kamery
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki