Orlen Superliga Kobiet. Start Elbląg pokonał Handball JKS Jarosław. Końcówka zdecydowała

Jarosławianki mecz rozpoczęły w dobrym stylu, po 6 minutach prowadziły 4:1 i trener gospodyń zdecydował się wsiąść przerwę na żądanie. Niewiele przeszkodziło to czarno-niebieskim zdobywaniu kolejnych bramek i po następnych trzech minutach przewaga zespołu z miasta nad Sanem wzrosła do pięciu bramek. Jednak w kolejnych minutach tylko gospodynie trafiały do bramki. Niemoc jarosławianek w 15 minucie przerwała Vala Kozimur. Kolejna seria trzech bramek z rzędu miejscowych, pozwoliła im odrobić straty i w 22 minucie notowano remis po 7. Końcowe minuty to bramki z obu stron, ale żadnej z drużyn nieudało się na przerwę zejść z prowadzeniem.

Druga połowa rozpoczęła się od trafienia gospodyń. Kolejne minuty to gra bramka za bramkę, żadnej ze stron nie udawało się odskoczyć na więcej niż dwie bramki. Na osiem minut przed końcem na tablicy wyników widniał remis po 21 i każde rozstrzygnięcie w tym meczu było jeszcze możliwe. W końcówce meczu dwie kary złapały przyjezdne, a Weronika Weber dwukrotnie trafiła do siatki. Jarosławianki odpowiedziały golem Edyty Byzdry. Niestety Start trafił również i sytuacja czarno-niebieskich zrobiła się bardzo trudna. Mimo prób ofensywnych jarosławianek wynik nie uległ już zmianie.

Start: Ciąćka, Radojcic - Bancilon 3, Owczarek, Stefańska, Wołoszyk, Kuźmińska 1, Weber 7, Głębocka 2, Grabińska 1, Pahrabitskaya 4, Stapurewicz 1, Tarczyluk 2, Macedo 3. Trener Roman Mont.

Handball JKS: Kordowiecka, Kubisztal, Musakova – Szczotka, Guziewicz 2, Dmytrenko 4 cz [56-gradacja kar], Galas, Leśniak 1, Matuszczyk 3, V. Kozimur 3, Kostuch 3 cz [55-gradacja kar], Byzdra 1, Luberecka, Skubacz, Struzik, K. Kozimur 5. Trener Michał Kubisztal.

Sędziowali M. Orzech i R. Orzech (Brodnica)

Kary: 10 i 14 min

Widzów: 200.