Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orzeł dybie na passę JKS-u

mawa
Bramkarz JKS-u Piotr Cisek chciałby do końca rundy nie przepuścić bramki. Czy mu się uda?
Bramkarz JKS-u Piotr Cisek chciałby do końca rundy nie przepuścić bramki. Czy mu się uda? TOMASZ SOWA
Orzeł Przeworsk (7. miejsce, 21 pkt) kontra lider JKS 1909 Jarosław (28 "oczek"). Sobotnie derby to hit 15. kolejki. Jak w Krośnie i w Sanoku zareagują na klubowy kryzys?

- Derby to są derby, ale przyjeżdża lider i trzeba się postawić - mówi Jan Kamecki, kierownik Orła. - Jarosławianie wszystkie mecze grają tak samo, nieładnie dla oka, ale skutecznie.

Tomasz Walat pauzuje za kartki i nie zagra przeciwko byłej drużynie z Jarosławia. Z tego samego powodu w JKS-ie, który bez straty bramki nie przegrał, już od 11 spotkań nie będzie Damiana Barszczaka.

- Szkoda, bo to najlepszy prawy obrońca ligi - uśmiecha się Piotr Cisek, bramkarz JKS-u, który nie przepuścił już bramki od 1002 minut, choć od kilkunastu dni zmaga się z kontuzją.

- Po meczu w Boguchwale mam wybity palec. Wyskoczył ze stawu, został wprawdzie nastawiony, ale lekarze wpakowali mi go w gips, który niedługo później zdjąłem - mówi skuteczny golkiper.

- Na pewno jednak zagram, jakoś go zabezpieczymy. Po każdym meczu wszyscy mi życzą przedłużenia passy do końca rundy, albo dłużej, ale czy wyjdzie to zobaczymy - dodaje.

Wsparcie dla JKS-u
Derbowy pojedynek obejrzy sporo kibiców. Przyjedzie spora grupa JKS-u, wspomaganych przez fanów z Kańczugi i Sieniawy. Miejscowi szalikowcy też zapowiadają mocne wsparcie.

Stal Sanok (16., 10) po rezygnacji trenera Marcina Gabora i głównego sponsora Jakuba Gruszeckiego pojedzie do Przemyśla (Polonia jest 14., 14 pkt) pod wodzą Damiana Niemczyka i Roberta Ząbkiewicza.
- Trenujemy codziennie, spokojnie zbierzemy jedenastkę, a może będzie nawet trzech-czterech na ławce. Trzeba grać po zwycięstwo. Na pewno nie będziemy się cofać tak jak w trzech ostatnich meczach, ale też nie zaatakujemy jakbyśmy grali u siebie - mówi Ząbkiewicz.

- Z tabeli wynika, że to my tym razem jesteśmy faworytem, ale w derbach to wszystko jest możliwe, nie ma mowy o lekceważeniu. Nie można wyciągać wniosków z dwóch wysokich porażek Stali, to może być zupełnie inny mecz - przyznaje Robert Różański, opiekun "Barcelony".

Głębiej sięgnąć do młodzieży
W tygodniu kryzys był też w Karpatach (13., 15) bo w poniedziałek nie trenował żaden zawodnik, we wtorek na zajęcia przyszło zaledwie dwóch. Pozostali protestowali przeciwko obniżce o 1/3 ekwiwalentów. Przeciwko Tomasovii (5., 22 pkt) mogą już zagrać wszyscy, bo na czwartkowych zajęciach ćwiczyło 19 "chłopa".

- Skład na pewno zbierzemy. Najwyżej głębiej sięgniemy do naszej młodzieży. Jestem optymistą - mówi Szymon Szydełko, trener Karpat.

Wicelider Resovia (26 pkt.) jedzie do Chełma (4., 23) by zatrzeć złe wrażenie z ostatniego spotkania u siebie - remisu ze Stalą Kraśnik.

- Chcemy wygrać bo ten remis to była wpadka. Wiemy, że Chełmianka to solidny ligowy średniak, ale chcemy jesienią zebrać maksimum punktów, bo wiosna zawsze jest trudniejsza - mówi Marcin Pietryka, bramkarz "pasiaków".

Izolator Boguchwała (8., 20) w pojedynku z najsłabszą w lidze Omegą Stary Zamość (17., 2) chce wreszcie nastawić celownik i poprawić pozycję w tabeli.

Mecz Lublinianki (12., 15) z Sokołem Sieniawa (10., 18) ma stawkę dosłownie sześciu punktów. Sokół pod wodzą Jarosława Zająca jeszcze nie przegrał i w Sieniawie mają nadzieję, że podtrzyma tę passę.

W pozostałych meczach: Podlasie Biała Podlaska - Hetman Zamość, Avia Świdnik - Orlęta Radzyń Podlaski; pauza Stal Kraśnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24