Orzeł Przeworsk i Czarni Jasło nie wejdą "kuchennymi drzwiami". 17 drużyn w II lidze?

Tym sposobem przeworski Orzeł nie wróci do III ligi kuchennymi drzwiami, a jasielscy Czarni - do czwartej.

Przesunięcia spowodowały decyzje komisja ds. nagłych oraz licencyjna PZPN. Pierwsza uznała, że orzeczenie Związkowego Trybunału Piłkarskiego w sprawie Widzewa Łódź, mówiące o przeniesieniu klubu do niższej klasy rozgrywkowej, jest wiążące i wykonalne.

Oznacza to, że w najbliższym sezonie w ekstraklasie zagra Korona Kielce. Widzew Łódź, który w sezonie 2008/09 zajął pierwsze miejsce w I lidze, najbliższy sezon rozpocznie w tej samej klasie rozgrywkowej, a baraże o miejsce w ekstraklasie nie odbędą się.

Jest jeszcze sprawa ŁKS-u Łódź (postanowiono o ponownym rozpatrzeniu kwestii licencji dla tego klubu) i Cracovii (ew. zajmie jego miejsce), ale te zespoły najwyżej zamienią się miejscami.

W I lidze, która rozpocznie się z tygodniowym opóźnieniem (1 sierpnia zamiast 25 lipca), licencji nie dostał GKS Jastrzębie, który postanowił rozpocząć grę od najniższej ligi. Wolne miejsce po nim zajmie najprawdopodobniej Motor Lublin, o ile dostanie licencję.

Lublinianie zwolnią miejsce w II lidze, w której grają Resovia i Stal Rzeszów. Jego miejsce mogła zająć Nida Pińczów (ten klub ma pierwszeństwo) lub Stal Poniatowa, ale wg naszych informacji żaden nie jest zainteresowany.

- Możemy jeszcze próbować uzupełnić miejsce, ale byłoby to bardzo trudne, albo zwrócić się do komisji ds. nagłych o zgodę na grę w 17-osobowym składzie - tłumaczy tarnobrzeżanin Wojciech Jugo, przewodniczący Wydziału Gier PZPN.

Taka decyzja zarządu klubu z Poniatowej zamyka drogę do pozostania w III lidze Orłowi Przeworsk (zająłby miejsce Stali), a Czarnym Jasło do powrotu do IV ligi (za Orła). - Będziemy walczyć na boisku - mówi Artur Łuczyk, trener Orła.