Sytuacja w tabeli mieleckiej ekipy jest poważna. 4 punkty w 13 meczach to zdecydowanie za mało, by liczyć na ligowy byt, dlatego to ostatni dzwonek, by zacząć punktować.
- Zdajemy sobie sprawę z tego i uważam, że w starciu z Legionowem nie jesteśmy bez szans - mówi Michał Obiała, rozgrywający Stali. - Mamy trzy mecze do końca roku i musimy swój stan poprawić.
Niestety, pomimo wzmocnień sytuacja kadrowa mielczan wciąż jest daleka od ideału. Na kilka miesięcy ze składu wypadł Damian Kostrzewa, pod dużym znakiem zapytania stoi możliwość gry w Legionowie dwóch innych kluczowych graczy - Damiana Krzysztofika i Michała Obiały.
- Nie trenowałem cały tydzień, kolano jest spuchnięte, ale jeśli lekarz pozwoli, to zagram - mówi Obiała.
Czy Legionowo jest w zasięgu „czeczeńców”? Raczej tak, ale Stal na pewno nie jest faworytem tego meczu. Mielczanie w ostatnim spotkaniu nawet bez Krzysztofika i Obiały omal nie wygrali z o wiele wyżej notowanym Kwidzynem.
- Jest postęp, ale wciąż brakuje zgrania z nowymi graczami, do tego te kontuzje - dodaje Obiała.
W pierwszej rundzie KPR wygrał w Mielcu 32:30. Katem mielczan był zdobywca 10 bramek Michał Prątnicki. Legionowo jest znane z solidnej obrony i dobrego bramkarza - Stojkovicia.
- Grają systemem 3-2-1, który teoretycznie może nam odpowiadać, bo mamy dobrych obrotowych. To jednak tylko gdybanie, wszystko zweryfikuje boisko - mówi rozgrywający Stali.
Po powrocie z Legionowa mielczanie już w środę zagrają u siebie z Azotami Puławy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć