Ostatni rok ulgi

Większość klientów, którzy odwiedzają teraz sklepy i składy z materiałami budowlanymi wie, że w kolejnych latach odliczenia wydatków w ramach ulgi remontowej nie będą już możliwe.

- Rzeczywiście handel tymi materiałami obecnie kwitnie Obroty są teraz wiele większy niż zwykle. To zrozumiałe, bo każdy chce coś odpisać od podatku. Dlatego zainteresowanie materiałami budowlanymi w ostatnich kilku miesiącach zdecydowanie wzrosło - potwierdza Marcin Puszkarewicz, kierownik marketingu w Rzeszowskiej Centrali Materiałów Budowlanych.

Obroty wprawdzie rosną, ale wielu klientów nie stać na zakup wszystkiego. - Gdybym miała więcej pieniędzy kupiłabym pełne wyposażenie do łazienki, a tylko część - wzdycha klientka w hipemarkecie Mróz-Chemal. Jednak na kredyt, a nawet na zakup ratalny się nie zdecyduje. - Już spłacam jedną pożyczkę oraz raty za lodówkę, a ponadto idą święta. Może po nowym roku będą większe rabaty i bogatszy wybór, więc zakupy uzupełnię, gdy rozpocznę remont i może wyjdzie na to samo - pociesza się klientka.

- Są też klienci, których interesuje teraz tylko faktura VAT. A towar? - Właśnie niektórzy pytają czy ten towar będą mogli odebrać na przykład na wiosnę. Jednak ja nie jestem tym zainteresowany i odmawiam nawet znajomym. Po prostu, nie mam gdzie przechowywać tych materiałów - wyjaśnia jeden z właścicieli składu z materiałami budowlanymi w podrzeszowskiej miejscowości.
Także największe palcówki nie są zainteresowane przechowywaniem materiałów. - To dla nas byłaby kłopotliwa sprawa, bo trzeba mieć na to dużo zbędnego miejsca - odpowiada szef marketingu w RCMB.

Aby można było odliczyć od podatku dochodowego wydatki związane z remontem lub modernizacją domu czy mieszkania należy zgromadzić faktury VAT za materiały lub usługi na kwotę minimum 567 zł. Tu uwaga, bez tego minimalnego limitu nie można niczego odliczyć z tytułu ulgi remontowej.

Nie zmienia to faktu, że kończąca się (31 bm.) 3-letnia ulga remontowa pozwala odliczyć od podatku całkiem spore sumy. Maksymalnie może to być kwota nawet 5670 zł, pod warunkiem, że taki podatnik posiada udokumentowane wydatki na sumę 29 868,42 zł (jeśli remontujący jest właścicielem (użytkownikiem) domu). Nieco mniej, bo 4725 zł, może odliczyć osoba, jeśli w ciągu 3 lat wydała 24 868,42 zł na remont zajmowanego mieszkania. Jednak i te górne pułapy można zwiększyć o 945 zł, pod warunkiem dodatkowego remontu instalacji gazowej.

Odliczasz materiały, transport i robociznę
Ulga remontowa pozwala na odliczenie prac niezbędnych do wyremontowania domu czy mieszkania. W ramach tej 3-letniej ulgi można zsumować także wydatki na remontu pomieszczeń, wspólnych dla wielu użytkowników (ciągi komunikacyjne, strychy, piwnice, czy pralnie). W ramach ulgi odliczyć można wydatki na podstawowe materiały budowlane (spoiwa, cegły, pustaki, styropian), a także urządzenia jak kocioł centralnego ogrzewania, kominek, grzejniki, kabina prysznicowa). Odliczyć można projekty i ekspertyzy, transport materiałów, pracę sprzętu budowlanego, robociznę fachowców. Wszystko to musi być potwierdzone fakturami VAT.

Prawo stanowi, że nie trzeba być właścicielem mieszkania lub domu, aby skorzystać z odpisu w ramach ulgi remontowej. Niezbędny jest jednak tytuł prawny do mieszkania lub domu. Może nim być oczywiście akt własności, ale też decyzja administracyjna, umowa użyczenia, umowa najmu lub dzierżawy, umowa podnajmu lub poddzierżawy, oraz dowód stwierdzający nabycie w drodze kupna, spadku czy darowizny.
Jednakże osoby, posiadają np. kilka mieszkań mają prawo tylko do jednego limitu ulgi w ciągu 3-letniego okresu, w latach 2003-2005. Limit jest natomiast wspólny dla obojga małżonków.

Spokojniej okres okołoświąteczny przeżyją ci, którzy płacą na wyodrębniony fundusz remontowy spółdzielni lub wspólnoty mieszkaniowej. Przepisy o uldze remontowej pozwalają na odliczanie także tych wpłat.

Warunkiem niezbędnym do odliczenia jest posiadanie faktury VAT. Jednak w ramach ulgi nie można odliczyć wydatków na zakup: narzędzi, mebli (jedyne wyjątki to szafy wnękowe i pawlacze), dywanów (tu wyjątkiem jest wykładzina przymocowana na stałe do podłogi) oraz sprzętu AGD.