Dla obu marzących o miejscu w czołowej czwórce zespołów czwartkowa konfrontacja ma duży ciężar gatunkowy. Kto wygra, będzie blisko celu. Opolanie po kiepskim starcie nabierają wiatru w plecy. Na swoim torze nie dali uchodzącemu wówczas za faworyta Jasolowi żadnych szans, a teraz mają apetyty, aby teraz w Rzeszowie utrzeć nosa osłabionemu rywalowi.
- Przyjedziemy do Rzeszowa powalczyć o korzystny wynik - nie ukrywa Piotr Żyto, trener opolskiej drużyny. - Myślę, że kibice obejrzą ładne widowisko. Jeżeli chodzi o wynik, to jestem ostrożnym optymistą.
TŻ OPOLE:
TŻ OPOLE:
1. Załuski, 2. Ferjan, 3. Nagy, 4. Dudek, 5. Drabik, 6. Sekula, 7. Czechowicz.
TŻ Opole bardzo poważnie podchodzi do czwartkowej potyczki (początek - godzina 16). We wtorek zespół ten trenował na torze w Rybniku. Nie wiadomo, czy nad Wisłokiem zobaczymy Mateja Ferjana, uczestnika Grand Prix, czy też Słoweńca zastąpi Piotr Markuszewski. Na pewno rzeszowskim kibicom przypomni się Robert Nagy. Ciekawie zapowiadają się wyścigi z udziałem Sławomira Drabika i Wojciecha Załuskiego.
JASOL RZESZÓW:
JASOL RZESZÓW:
9. Winiarz, 10. Suszczyński, 11. T. Rempała, 12. Trojanowski, 13. Brhel, 14. Miesiąc, 15. Baran.
Rzeszowianie także liczą na dwa punkty. - Będzie to ciężkie spotkanie, ale każdy z nas na pewno da z siebie wszystko. Jeżeli wszyscy pojedziemy na miarę możliwości, to powinniśmy pokonać opolan. Mimo że przyjadą z dwoma obcokrajowcami i zawsze dobrze czującym się na naszym torze Drabikiem - mówi Piotr Winiarz, kapitan Jasolu. - Start Gniezno był mocniejszy, ale moim zdaniem osiągnęliśmy z nim w Rzeszowie niezły wynik. Trochę jestem niezadowolony ze sprzętu, bo podczas wtorkowego treningu nie spisywał się tak, jakbym chciał. Za to Tomkowi Rempale dobrze pasował.
We wtorek Bohumil Brhel zameldował, że jest już zdrów jak ryba.
Pozostałe mecze
Kolejarz Rawicz - Puls Start Gniezno
RKM Rybnik - Unia Tarnów
ZKŻ Zielona Góra - GKM Grudziądz
Zdobyć "Skałkę"
- Jedziemy na Śląsk w najmocniejszym składzie, takim samym, jak w zwycięskim spotkaniu z TŻ Łódź, z dwoma obcokrajowcami, bo chcemy wygrać - nie ukrywa Jerzy Borcz, prezes krośnieńskiego KSŻ. - Zamierzamy walczyć z każdym o jak najlepszy wynik. Chcemy zakończyć pierwszą rundę z trzema zwycięstwami na koncie. Potem czekają nas wprawdzie trudne wyjazdy, ale rywale też nie będą wyłącznie wygrywać.
Zarząd klubu debatował we wtorek nad sytuacją finansową. Zastanawiał się, skąd wziąć pieniądze, aby po meczu w Świętochłowicach wypłacić sportowcom należne gratyfikacje. Nie jest bowiem tajemnicą, że w KSŻ, podobnie jak w innych klubach, nie przelewa się.
W innych meczach
Iskra Ostrów - Wanda Kraków
TŻ Łódź - WKM Warszawa
pauzuje TŻ Lublin
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nagłe wieści o Janinie i Tadeuszu z "Sanatorium miłości"! Znamy sensacyjne szczegóły
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco