Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pan Mieczysław wygrał mieszkanie w loterii Nowin [WIDEO]

Alina Bosak
- Mam taki plan - żonie nie powiem o wygranej. Niech przeczyta w piątkowej gazecie - wymyślił Mieczysław Chrząstek, odbierając od nas symboliczny klucz. Pani Izabelo, czy dotrzymał słowa?
- Mam taki plan - żonie nie powiem o wygranej. Niech przeczyta w piątkowej gazecie - wymyślił Mieczysław Chrząstek, odbierając od nas symboliczny klucz. Pani Izabelo, czy dotrzymał słowa? Krzysztof Kapica
Mieczysław Chrząstek z Rzeszowa wygrał w naszej loterii 2-pokojowe mieszkanie o wartości 250 000 zł!

Nie minęła nawet godzina od losowania loterii "Mieszkanie za czytanie", a już nowinowi wysłannicy pojawili się przed klatką bloku na osiedlu Krakowska Południe w Rzeszowie.

Dziennikarz, fotoreporter i dyrektor marketingu firmy Developres, budującej mieszkanie-nagrodę - Bogusław Sobczyk. Swojej wizyty nie zapowiedzieliśmy, ponieważ telefon, który podał nadawca zwycięskiego kuponu był nieczynny. Dzwonimy zatem przez domofon.

- Słucham? - Dzień dobry. Przyjechaliśmy z Nowin, aby przekazać dobrą wiadomość. Wygrał pan mieszkanie. - Niemożliwe - wyszeptał mężczyzna do słuchawki. Uwierzył czy nie, mniejsza z tym, drzwi w każdym razie nam otworzył.

Pierwszy taki traf

Mieczysław Chrząstek nie od razu uścisnął nam dłonie, bo ręce miał mokre od prania. Przy takiej to bowiem pracy go zastaliśmy.

- Żona wyszła do lekarza, ja zostałem w domu - wyjaśnia. - Proszę, siadajcie. Wygrałem? Naprawdę? To chyba niemożliwe. Myślałem, że pani żartuje. Ja Nowiny tyle lat już czytam, prenumeruję już chyba z piętnaście. Ale, że taka mnie niespodzianka z tej strony spotka, nigdy nie przypuszczałem. Nigdy takiego szczęścia nie miałem.

Pan Mieczysław to rocznik 1940, przynajmniej z dowodu, gdzie ma wpisane, że urodził się 1 stycznia. Z tego co opowiadali mu rodzice wynika, że urodził się dwa tygodnie wcześniej.

- Była wojna, więc tak wyszło - tłumaczy zdobywca mieszkania, który całe życie związany jest z Rzeszowem i jego okolicami. Przyszedł na świat w Przybyszówce, przez pewien czas mieszkał w Świlczy, a na emeryturze osiedlił się w mieście. - Dobrze mi się tu mieszka. Spokój, cisza, wszędzie blisko i sąsiedzi bardzo mili - wylicza zalety swojego aktualnego mieszkania pan Mieczysław. Zanim przeszedł na rentę, pracował w policji.

- I jako posterunkowy, i jako dzielnicowy, i nawet w drogówce - wylicza. - Oj, to się nasi czytelnicy-kierowcy nie ucieszą - żartujemy. - Mandatów wielu nie stawiałem - uspokaja zwycięzca loterii.

- Wolałem pouczyć, niż karać. Ja nie jestem w życiu zawzięty.
Za to na pewno ma naturę działacza. Dobrze pewnie pamiętają go mieszkańcy Świlczy, gdzie był i radnym, i przewodniczącym rady sołeckiej, prowadził także tamtejszy Gminny Związek Kółek Rolniczych. Na emeryturze nie spoczął na laurach. Aktualnie jest sekretarzem Okręgowego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Rzeszowie.

Szczęśliwa Karta Prenumeratora

- Wczoraj mieliśmy spotkanie w związku - opowiada i dodaje. - Chętnie spaceruję po mieście. Kupony do redakcji Nowin najczęściej sam zanosiłem i wrzucałem do urny. Zebrałem wszystkie, jakie opublikowano w tej edycji loterii. Dostarczyłem też 16 Kart Prenumeratora, które co miesiąc dostawałem razem z gazetą.

Było warto. Właśnie jedna z Kart Prenumeratora przyniosła mu zwycięstwo. - Może to znak, że w moim życiu coś się zmieni na lepsze - zastanawia się pan Mieczysław. - Tamten rok upłynął mi pod znakiem zmagań z rakiem. Przeszedłem chemioterapię. Ostatnie wyniki mam dobre.

W Rzeszowie mieszka razem z drugą żoną - Izabelą. Pierwsza umarła i to po jej śmierci przeprowadził się ze Świlczy do Rzeszowa.

- Ciekawe, co powie żona, kiedy usłyszy, jakie pan miał dziś szczęście - zastanawiamy się na głos. - Nic jej nie powiem. Niech ma niespodziankę. Listonosz jutro przyniesie Nowiny do domu, to sama zobaczy - śmieje się pan Mieczysław.

Mieszkanie, które wygrał znajduje się w nowoczesnym kompleksie biurowo-mieszkaniowym SkyRes. U zbiegu ulic Warszawskiej i Lubelskiej buduje go firma Developres. Pan Mieczysław ze swojego dotychczasowego gniazda nie chce się wyprowadzać, ale wie, że lokum w centrum Rzeszowa, które wygrał, jest warte sporo gotówki. Może je sprzedać, może wynająć, obdarować krewnych.

- Gdyby mi dopisało zdrowie, mógłbym wreszcie zrealizować marzenia, zobaczyć kawałek świata - mówi zwycięzca loterii Nowin. - Byłem tylko w Rosji i na Węgrzech, a chciałbym zobaczyć Egipt, Jerozolimę, Watykan. Skoro tak szczęśliwie zaczął się ten rok, może i to się uda.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24