Słowacy na boisku w Dukli wyraźnie rozczarowali.
- Mogło być co najmniej 10 goli, ale pudłowaliśmy niemiłosiernie, szczególnie do przerwy. Płonka minął już bramkarza i bodaj z 30 cm trafił w słupek - śmiał się Mirosław Kalita, trener Partyzanta.
W ekipie z Targowisk testowany był Ukrainiec, boczny obrońca.
- Pół meczu grał na prawe, pół na lewej obronie. To nie ten rozmiar kapelusza, nie ma o czym mówić. Nawet nie pytałem o jego nazwisko - dodawał.
Bardzo solidnie wypadł za to Artur Łaciok, który wzmocni ekipę beniaminka.
- Grał cofniętego napastnika, najpierw za Wierdakiem, później za Zarzyką. Jest dobrze wyszkolony technicznie, wszechstronny. Będzie z niego pożytek - mówił Kalita.
W sobotę w Dukli o godz. 10 Partyzant zagra z Czarnymi Jasło.
PARTYZANT TARGOWISKA - DRUSTAV SVIDNIK 4-0 (0-0)
BRAMKI: Borowczyk 2, Zarzyka, Fryc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ksiądz ze "Złotopolskich" wybrał sutannę, bo kochał się w mężczyźnie?!
- Porwała Mateuszka w "M jak Miłość". Nieznana historia Joanny Kasperskiej
- Aktorka Lena Góra prawie pokazała widowni obnażony dekolt! To działo się na scenie
- Maffashion i Michał mają wspólne plany po "TzG". To sporo mówi o ich relacji