Paulina powalczy w Nowej Dębie o mistrzostwa świata w Londynie

Właśnie mistrzostwa świata w Londynie są główną tegoroczną imprezą dla naszych rodzimych chodziarzy, ale dla wielu z nich droga do Londynu wiedzie przez Nową Dębę. Niewykluczone, że to właśnie rozstrzygnięcia niedzielnych zawodów w znaczący sposób wpłyną na to, kto znajdzie się w naszej kadrze narodowej.

Obecnie pewny wyjazdu jest Rafał Augustych. Chodziarz Stali Mielec już na początku sezonu w Dudincach osiągnął wymagane minimum na 50 km i na tym dystansie zobaczymy go w Londynie. Choć nie jest to konieczne, to Augustyn zamierza wystartować w Nowej Dębie, ale dla niego to będzie raczej występ treningowy.

Klubowa koleżanka Rafała Paulina Buziak na pewno nie potraktuje tych mistrzostw jako treningu.

- Ten sezon jest dla mnie bardzo trudny, bo zaczęłam go od kontuzji i nie mogę nadrobić zaległości treningowych, które się ciągną za mną. Jeśli jednak szczęście dopisze to spróbuję osiągnąć wymagane na mistrzostwa świata minimum - mówi chodziarka Stali Mielec.

Najlepszy wynik Buziak w tym sezonie to 1:35:44 osiągnięty na zawodach w Zaniemyślu. To lepszy czas niż wymagane przez IAAF minimum na MŚ (1:36:00), ale gorszy od minimum określonego przez Polski Związek Lekkiej Atletyki (1:33:00).

- W tym roku lepiej ode mnie z Polek chodziła tylko Kasia Golba i teoretycznie PZLA może mnie wysłać do Londynu, choć nie zrobiłam minimum, ale ja wolałabym to załatwić jak należy i nie liczyć czy ktoś mi pozwoli jechać czy nie - dodaje Buziak.

Szanse zawodniczki z Mielca wydają się być realne, bo na najbliższy weekend zapowiadany jest deszcz, a to jak najbardziej sprzyjająca tej dyscyplinie pogoda.

- Najlepiej jak pada i jest około 16 stopni celsjusza, wtedy osiągane są najlepsze wyniki - mówi Lesław Lassota, trener chodziarzy Resovii i GUKLA Bratkowice, którzy również powinni stanąć na starcie zawodów w Nowej Dębie.

W Nowej Dębie być może zobaczymy też pochodzących z Podkarpacia Rafała Sikorę i Artura Brzozowskiego, dziś reprezentujących odpowiedni AWF Kraków i AWF Katowice. Na starcie powinna stanąć też Kinga Majchrowicz z Resovii i być może Katarzyna Ździebło ze Stali Mielec.

Oprócz seniorów na 5 i na 10 km wystartują też młodzieżowcy i juniorzy. Start wyścigu na 5 km zaplanowano na 17:50, a na 10 i 20 km na 18:30. Zawodnicy startujący w ramach mistrzostw Polski będą mieli do pokonania 19 pętli po 1.042 km każda. Chodziarze przejdą ul. Żeromskiego, Krasickiego, 1-go Maja i Jana Pawła II.

Zawody firmuje swoim nazwiskiem Grzegorz Sudoł, urodzony w Nowej Dębie jeden z najlepszych chodziarzy w historii Polski. Trzykrotny olimpijczyk, brązowy medalista mistrzostw świata w Berlinie w 2009 roku.