Paweł Wolicki, burmistrz Dębicy: lubi dawać, ale i wydawać

Teraz może się to zmienić, bo uchwalenie budżetu na ten rok stoi pod znakiem zapytania.

Największą, najkosztowniejszą i wyczekiwaną przez mieszkańców od wielu lat inwestycją jest budowa wodociągów i kanalizacji w południowej części miasta. Rozpoczęła się w ub. roku, a miasto zdobyło na nią 17,5 mln unijnego dofinansowania. Dzięki przedsięwzięciu ponad 2 tys. mieszkańców otrzyma przyłącza do kanalizacji, a 1,4 tys. dębiczan będzie mieć nareszcie bieżącą wodę. Prace trwają już m.in. na ulicach Kawęczyńskiej, Tetmajera i Polnej.

Łącznik z autostradą

Podobnie jest w przypadku tzw. małej obwodnicy północnej, która zapewni objazd całego miasta i będzie stanowić łącznik z autostradą. Prace są w trakcie, a miasto zdobyło na nie maksymalną do uzyskania dotację w wysokości 5 mln zł. W grudniu skończyła się regulacja potoku Budzisz za ponad 3 mln zł, z czego 2,5 mln zł to pieniądze z zewnątrz.

Nowoczesne pływalnie

Dębica

Dębica to miasto przemysłowe. Na koniec 2009 r. miała 47 234 mieszkańców. Powierzchnia miasta to 34,14 km kwadr.

DOFINANSOWANIE UNIJNE: 52 mln zł w latach 2008-2009 r.

DOCHODY: 110 mln zł - 2008 r., za 2009 r. nie podliczone (na koniec września było 111 mln zł).

AKTYWNOŚĆ GOSPODARCZA: W mieście na koniec 2009 r. zarejestrowanych było 4 182 podmioty gospodarcze (o 58 więcej niż rok wcześniej). Największym zakładem przemysłowym jest Firma Oponiarska Dębica SA (2,7 tys. pracowników). Inne duże zakłady to Tikkurila (dawniej Polifarb), Animex, Igloomeat-Sokołów, Zakłady Mięsne, Igloocar.

BEZROBOCIE: 2 593 osób (dane z 31 grudnia 2009), 2 035 (grudzień 2008 r.).

Po latach walki o pieniądze zdobyto także dotacje na dokończenie kompleksu basenów krytych. Obok istniejącej pływalni 50-metrowej już na wakacjach pojawi się basen rekreacyjny, a później basen sportowy o długości 25-metrów. Na oba miastu przyznano po 3 mln zł dofinansowania.

Oprócz tych dużych inwestycji, realizowanych było szereg mniejszych, ale odczuwalnych dla mieszkańców. Najlepszym przykładem jest tworzenie nowych placów zabaw i remont starych, otwarcie świetlic dla młodzieży czy domu dla seniora.

Pierwsze zgrzyty w Radzie Miasta

Wszystkie te przedsięwzięcia były możliwe, bo niemal przez trzy lata współpraca burmistrza Pawła Wolickiego z radą miejską układała się bez większych problemów.

Kłopoty pojawiły się latem ub. roku. Poważne zgrzyty w koalicji sprawiły, że dominację w radzie miejskiej zdobyła opozycja, która zaczęła torpedować część pomysłów burmistrza. Nie zgodziła się np. na kontynuację programu "Mama, tata i ja", dzięki któremu świeżo upieczeni rodzice dostawali dla swoich dzieci kilkusetzłotowe wyprawki.

- To rozdawnictwo miejskich pieniędzy. Dlaczego wyprawki są wręczane wszystkim. Powinniśmy pomagać tylko biednym - argumentuje radna Joanna Ożóg.

Budżetu wciąż nie ma

Opozycja zablokowała też zwrot MKS 200 tys. zł rekompensat za ulgowe bilety m.in. dla emerytów, kombatantów, uczniów. Wciąż nieuchwalony jest budżet na ten rok, a jego przyjęcie nie jest wcale pewne. Projekt nie spodobał się komisji budżetowej, w której większość mają opozycyjni radni. W dodatku budżet negatywnie zaopiniowała Regionalna Izba Obrachunkowa w Rzeszowie. W obu przypadkach powód ten sam: obawa, że dług miasta wymknie się spod kontroli.

RIO uważa, że miasto może nie zrealizować ambitnych planów sprzedaży majątku. Z tego tytułu do miejskiej kasy ma wpłynąć niecałe 14 mln zł, z czego połowa ze zbycia działek na byłym poligonie w Straszęcinie. Gdyby plany nie powiodły się, to zadłużenie Dębicy przekroczyłoby dopuszczalną granicę 60 proc. dochodów. W budżecie zaplanowano 55 proc.

Teraz warto się zadłużać

Dla burmistrza te argumenty są niezrozumiałe. Uważa, że plany sprzedażowe zostały ustalone na ostrożnym poziomie. Pod warunkiem, że radni zgodzą się na sprzedaż poligonu. Część rajców nie chce tego robić już w tym roku. Woli najpierw uzbroić teren, żeby potem sprzedawać grunty jeszcze drożej. Wolicki uważa, że teraz warto się zadłużać po to, by mieć więcej pieniędzy na wkład własny do inwestycji dofinansowywanych z UE.

- Za 2-3 lata kasa z Unii się skończy. Wtedy zaczniemy realizować program oddłużeniowy - mówi burmistrz.

Pieniądze wydawane lekką ręką

Nie wszystkie pieniądze wydawane są jednak racjonalnie. Jeszcze na początku kadencji burmistrz, mimo istniejącego w magistracie wydziału promocji, wynajął doradców z Katowic. Nie wnieśli oni nic nowego, a za ich usługi trzeba było zapłacić. Pieniądze podatników wydawane są też na publikacje opiewające sukcesy władzy. Około 100 tys. zł rocznie przeznacza się na bezpłatne biuletyny "Nasza Dębica". Lekką ręką, bez przetargu, wydano też z miejskiej kasy 111 tys. zł na niewielki pomnik patronki miasta - Św. Jadwigi. Że można to było zrobić bardziej gospodarnie, przekonuje przykład Sanoka. Tam na sfinansowanie figury patrona miasta urządzono zbiórkę.

Droższy magistrat

Coraz droższe jest funkcjonowanie urzędu. Od 2006 roku liczba etatów wzrosła ze 145 do 160,5, a średnie miesięczne wynagrodzenie brutto (bez uwzględniania zarządu miasta) z 2,4 tys. zł do 2,8 tys. zł. Pensja burmistrza podskoczyła w tym czasie z 9,3 tys. zł do 12,2 tys. zł. Tylko częściowo większe wydatki ratusza da się usprawiedliwić większą ilością pracy związaną np. ze zdobywaniem pieniędzy z Unii lub innych źródeł zewnętrznych.

Kadrowe iskrzenia

Kontrowersje budzą też niektóre decyzje burmistrza kadrowo-płacowe. Zmieniły się władze większości spółek i jednostek podległych miastu. Najwięcej "szumu" wywołała zmiana dyrektorki MOK. Elżbieta Kęsik, z wykształcenia nauczyciel wychowania fizycznego, zaraz po objęciu stanowiska, chociaż niczym jeszcze się nie wykazała, otrzymała pensję o tysiąc zł wyższą niż jej poprzedniczka. Zdziwienie wzbudziło też przeniesienie na inne stanowisko (kierownik zespołu nadzorującego realizację budowy kanalizacji i wodociągów w południowej Dębicy) Anny Puzio, która 16 lat była skarbniczką miasta i sprowadzenie na jej miejsce Ryszarda Siepietowskiego z Jasła. Zmiana dokonała się tuż po tym, jak Puzio skonstruowała budżet na 2009 r.

Za pośrednictwem Nowin i portalu nowiny24.pl możesz wystawić ocenę radnym Twojej gminy lub miasta.

ZOBACZ! Listy i rankingi wszystkich radnych, na których można głosować w plebiscycie "Oceniamy władzę"

ZOBACZ! Listy i rankingi wszystkich wójtów, burmistrzów i prezydentów, na których można głosować w plebiscycie "Oceniamy władzę"

ZOBACZ! Bilans rządów prezydentów Rzeszowa, Krosna, Przemyśla, Mielca, Stalowej Woli i Tarnobrzega

Czekamy na Twój telefon
Zapraszamy wszystkich do dzielenia się opiniami na osiągnięć i porażek samorządowców. Czekamy na Wasze uwagi, podpowiedzi i tematy, którymi powinni się zająć dziennikarze Nowin. Dzwońcie pod nr tel. 0 800 669 469 w godz. 9-17 (bezpłatne połączenie z telefonu stacjonarnego)! Wpisujcie się na www.nowiny24.pl/malaojczyzna-forum