Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pech Polonii Przemyśl w końcówce

sec
Obie drużyny stworzyły ciekawe widowisko
Obie drużyny stworzyły ciekawe widowisko Tomasz Sowa
Drużyna LKS Pisarowce pokonała Polonię Przemyśl 2:1. O dużym pechu mogą mówić piłkarze Polonii, którzy stworzyli wraz z gospodarzami widowisko na niezłym poziomie, a stracili punkty w wyjątkowo nieszczęśliwych okolicznościach

– Końcówka meczu, trzymamy wynik, nagle po wrzutce na pole karne nieporozumienie w obronie i Piotr Kuźniar kieruje piłkę do własnej bramki. Chwilę później gwizdek arbitra kończący mecz i zostawiamy punkty na boisku rywala. Szkoda, ale taka jest piłka. Czasu nie cofniemy, sytuacji, po której straciliśmy bramkę nie powtórzymy. Musimy się z tym po prostu pogodzić – powiedział po meczu Paweł Załoga, trener przemyślan.

Goście żałują tym bardziej, że w drugiej połowie mieli dwie znakomite okazje do przechylenia szali zwycięstwa na swoją stronę. Między innymi sporo ożywienia do gry wniósł wprowadzony po przerwie Roman Vorobei, który po dwójkowej akcji Krystiana Solarza i Michała Szpakowskiego znalazł się z piłką w polu karnym, odegrał do Mateusza Wanata, jednak jego strzał obronił Dariusz Półkoszek, zastępujący od pierwszych minut kontuzjowanego Piotra Hajduka. Za chwilę pod bramką Pisarowiec znalazł się Paweł Piątek. Stojąc tyłem do bramki zdecydował się na uderzenie z półobrotu, niestety okazało się nieskuteczne. – Paweł mógł podać na 8 metr do Vorobeia, ten miałby czystą pozycję, mógłby się bramkarza zapytać, w który róg ma strzelać. Czasami złe decyzje kosztują punkty. Najważniejsze, żeby z błędów wyciągać wnioski i eliminować je w kolejnych meczach – dodał trener Paweł Załoga.

LKS Pisarowce - Polonia Przemyśl 2:1 (1:1)

Bramki: 0:1 Szpakowski 18, 1:1 Sobolak 33, 2:1 Kuźniar 90+1-samobójcza.

Pisarowce: Hajduk (7 Półkoszek 6) – Kokoć 6, Łuczka 6, Sobota 6, Sikorski 6 – Lorenc 6, Adamiak 6, Walaszczyk 6, Kasperkowicz 6 (80 Pańko), R. Domaradzki 6 – Sobolak 7 (90 Kumah-Doe). Trener Damian Niemczyk.

Polonia: Lipka 6 – Stysiał 6, Kocój 5, Kuźniar 5, Solarz 6 – Wanat 6, Bańka 5, Kazek 6, Szpakowski 6 (80 Głuszko), Sedlaczek 5 (46 Vorobei 6) – Piątek 6. Trener Paweł Załoga.
Sędziował Mastaj 6 (Dębica). Widzów 50.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24