Drugi był Nicki Pedersen, trzeci Leigh Adams, a czwarty Tomasz Gollob.
- Miałem tego wieczora trochę szczęścia, ale jest ono potrzebne, jeśli chcesz zostać mistrzem świata. Jestem bardzo zadowolony, że zająłem drugie miejsce - uśmiechał się "Power".
- Przed zawodami nie byłem zbyt pewny siebie, bo z reguły lepiej się czuję na torach naturalnych. Brawa dla organizatorów, którzy przygotowali nawierzchnię zbliżoną do prawdziwej - zakończył Duńczyk, który utrzymał się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej.
Bardziej widoczni Polacy
Po rundzie zasadniczej odpadli trzej reprezentanci Polski - Jarosław Hampel, Wiesław Jaguś i Rune Holta, którzy jeździli na stadionie Parken ze zmiennym szczęściem. Hampelowi do awansu do półfinału brakło jednego punktu. Żużlowiec Unii Leszno dwa razy fibniszował na ostatnim miejscu, co przesądziło o tym, że mimo zwycięstwa w ostatnim starcie nie zakwalifikował się do czołowej ósemki.
Holta wygrał jeden wyścig, ale dwa razy był ostatni, a raz upadł i zakończył turniej z pięcioma punktami. Najsłabszy występ w tegorocznych mistrzostwach świata zanotował Jaguś, który nie doszedł jednak jeszcze do pełni sił po groźnym upadku w GP Szwecji w Eskilstunie. Gollob z wyścigu na wyścig spisywał się coraz lepiej. Popis jazdy dał w półfinale, gdy po słabym starcie odważnym atakiem wyprzedził Duńczyka Kennetha Bjerre i Australijczyka Jasona Crumpa.
Decydujące rozdania
W drugim półfinale Jonsson uderzył motocyklem w maszynę Hansa Andersena. Duńczyk zanotował defekt, a po biegu miał sporo pretensji do sędziego Marka Wojaczka, że nie ukarał Szweda. W finale Gollob po zażartej walce minimalnie przegrał z Adamsem miejsce na podium. Może gdyby po wyprzedzeniu Australijczyka nie chciał dobierać się do skory drugiemu w stawce N. Pedersenowi, stanąłby na podium, a tak spadl na ostatnia pozycję.
Jonsson wygrał drugi turniej GP w karierze. N. Pedersen po raz pierwszy w GP swojego kraju w Kopenhadze stanął na podium. Niespodzianką była słabsza postawa Amerykanina Grega Hancocka, który po raz pierwszy w tym sezonie nie zakwalifikował się do półfinału i spadł z drugiego na czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?