MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pedofil zamieszka obok swojej ofiary, 8-letniej Wiktorii

Karolina Jamróg
saavem/sxc.hu
Bogusław R., który molestował a potem groził dziewczynce, w sierpniu wychodzi z więzienia. Jest najbliższym sąsiadem dziecka.

- Chcę wybudować wysoki na pięć metrów mur dzielący nasze posesje. Może dzięki temu córka nie będzie widzieć tego mężczyzny, a on nie będzie jej podglądał ani zaczepiał - mówi pan Andrzej, ojciec 8-letniej Wiktorii. Dwa lata temu dziewczynka padła ofiarą pedofila. Okazał się nim być najbliższy sąsiad rodziny.

Milczała 9 miesięcy. Bała się

Dramat dziewczynki rozpoczął się we wrześniu 2011 roku. Wiktoria miała 6 lat, kiedy sąsiad zwabił ją do swojego domu i przytrzymując, dotykał miejsc intymnych. Zagroził dziewczynce, że jeśli powie o tym co się stało rodzicom, sąsiad przekona ojca dziewczynki, że ta coś mu ukradła. Miał też powiedzieć, że w takiej sytuacji to mama dziewczynki trafi do więzienia. Tak bardzo zastraszył dziecko, że sześciolatka milczała przez dziewięć miesięcy. Pękła, gdy Bogusław R. próbował powtórzyć swój czyn. - Wiktoria przybiegła do domu cała zapłakana. Żona myślała, że pokłóciła się z koleżanką. Córka opowiedziała, co się wydarzyło tego dnia. Dopiero podczas wizyty u psychologa Wiktoria przyznała, co stało się dziewięć miesięcy wcześniej. To był dla nas szok - przyznaje pan Andrzej.

Do więzienia tylko na dwa lata

W kwietniu ubiegłego roku Bogusław R. usłyszał wyrok: dwa lata bezwzględnego pozbawienia wolności.

- Mężczyzna miał postawione trzy zarzuty. Jeden dotyczący molestowania seksualnego małoletniej i dwa dotyczące kierowania gróźb karalnych wobec dziewczynki - mówi Małgorzata Reizer, rzecznik Sądu Okręgowego w Przemyślu. Bogusław R. trafił za kratki tylko na dwa lata m.in. dlatego, że jest upośledzony w stopniu lekkim. Tak w czasie procesu orzekli biegli.

Mężczyzna w sierpniu wyjdzie na wolność. Wróci do swojego domu. I choć sąd orzekł zakaz kontaktowania się oraz zakaz zbliżania się do 8-latki przez pięć lat, to zdaniem rodziców Wiktorii za mało.

- Według nas on powinien spędzić w więzieniu dwadzieścia lat. Ale wtedy, gdy zapadł wyrok, cieszyliśmy się, że w ogóle został ukarany - mówi tata Wiktorii.

Budzi się w nocy, krzyczy

Wiktoria cały czas jest pod opieką psychologa.

- Teraz niby wszystko jest w porządku, ale zdarza się, że budzi się w nocy i zaczyna krzyczeć. Nie miałem pojęcia, że tak się to na niej odbije. Boję się, co będzie, jak on tu wróci. Wiktoria, kiedy ostatni raz zobaczyła tego człowieka, zamarła. Nie była w stanie zrobić ani jednego kroku. Strach był tak silny, że ją sparaliżował. Musiałem wziąć ją na ręce, bo sama nie była w stanie iść. Nie wiem, co będzie jak on wyjdzie z więzienia - przyznaje pan Andrzej.

Choć najlepszym wyjściem byłoby nie dopuścić do kontaktu Wiktorii i Bogusława R. , w praktyce będzie o to bardzo trudno. R. jest najbliższym sąsiadem rodziny. Ich domy dzieli odległość kilkunastu metrów. Właśnie dlatego ojciec dziewczynki chce zbudować wysoki na pięć metrów mur, który oddzieli domy. - Tyle mówi się o tym jak państwo pomaga walczyć z pedofilami, że powstał ośrodek do leczenia pedofilów i o tym jak powinno się ich karać. Ale nikt nie mówi o tym, co ma zrobić rodzina taka jak nasza. Nam nikt nawet nie zaproponował dla córki opieki psychologa - stwierdza gorzko mężczyzna.

- Wielka szkoda, że nie ma u nas przepisów, które nakazałyby zmienić pedofilowi miejsce zamieszkania. To jedyny sposób, żeby zapewnić tej 8-latce spokój. Można oczywiście próbować przygotować ją na powrót tego człowieka i powinien to zrobić specjalista. Ale to są półśrodki. Sam widok tego mężczyzny będzie w niej wzbudzał lęk - mówi Elżbieta Gruca - Bielenda, psycholog z Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej nr 1 w Rzeszowie.

Zdaniem ekspertów, policja powinna "mieć na oku" Bogusława R. po tym, jak opuści więzienie. - Jeżeli mężczyzna ma skłonności pedofilskie i stanowi przez to zagrożenie, to policja powinna zbierać na jego temat informacje i monitorować jego zachowania - wyjaśnia prof. Czesław Kłak, karnista z Wyższej Szkoły Prawa i Administracji w Rzeszowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24