Policjanci z jasielskiej komendy od dłuższego czasu prowadzili czynności w sprawie kradzieży kratek ze studzienek kanalizacyjnych. Takich zdarzeń w ostatnim czasie na terenie Jasła było sporo. Z dochodzenia wynikało, że związek z tymi przestępstwami może mieć mieszkaniec podjasielskiej miejscowości.
- Dziś rano funkcjonariusze z wydziału kryminalnego udali się do jego domu na przeszukanie - mówi Łukasz Gliwa, oficer prasowy KPP w Jaśle. - Nie zastali właściciela, ale w pewnym momencie zauważyli, że w nadjeżdżającej toyocie znajduje się podejrzewany mężczyzna. Na ich widok zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg.
Mimo wezwań do zatrzymania się kierowca toyoty uciekał w kierunku Jasła, w mieście kontynuował ucieczkę jadąc z bardzo dużą prędkością.
- Pędził całą szerokością jezdni, stwarzając zagrożenie dla pojazdów jadących z naprzeciwka - relacjonuje Gliwa. - Nie zważał również na pieszych, w tym dzieci przechodzące przez przejście. Kilkakrotnie przejechał na czerwonym świetle i jechał pod prąd. Chcąc uniknąć zatrzymania zajeżdżał drogę ścigającym go radiowozom.
Na ul. Jana z Dukli funkcjonariusze ustawili blokadę drogi. Kierowca chcąc ją ominąć o mało w nich nie wjechał, zdołali odskoczyć i w ten sposób uniknęli potrącenia.
Ostatecznie pościg zakończył się kilka kilometrów dalej w miejscowości Żółków. Kierowca wjechał w drogę prowadzącą do lasu, i tam jego samochód ugrzązł w błocie. Mężczyzna zaczął pieszo uciekać w głąb lasu. Funkcjonariusze oddali trzy strzały ostrzegawcze. Chwilę później mężczyzna był już w ich rękach. Nikomu nic się nie stało.
41-letni mieszkaniec gminy Jasło trafił do policyjnego aresztu. Pobrano od niego krew do badań na zawartość alkoholu. W jego domu odnaleziono potłuczone kratki studzienek kanalizacyjnych.
W tej chwili trwają policyjne czynności, które pozwolą wyjaśnić okoliczności tego zdarzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?