Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pentagon przedstawił Kongresowi raport o UFO. „Nie ma dowodów” na spotkanie z obcymi

Grzegorz Kuczyński
Grzegorz Kuczyński
Pentagon przygotował raport o UFO na potrzeby Kongresu USA
Pentagon przygotował raport o UFO na potrzeby Kongresu USA defense.gov
Wzrost liczby obserwacji UFO w latach 60. XX w. był prawdopodobnie spowodowany testami zaawansowanych amerykańskich samolotów szpiegowskich i technologii kosmicznej, wynika z raportu Pentagonu. Urzędnicy Departamentu Obrony stwierdzili, że "nie ma dowodów" na to, że rząd USA kiedykolwiek napotkał obce formy życia.

Większość obserwacji UFO była zwykłymi obiektami z Ziemi - wynika z raportu przedłożonego dzisiaj Kongresowi. Urzędnicy Pentagonu przyznali jednak, że ich badania i ustalenia nie położą kresu różnym konspiracyjnym teoriom na temat rzekomych przybyszów z kosmosu.

Publiczna debata o UFO

"Rozprzestrzenianie się programów telewizyjnych, książek, filmów oraz ogromnej ilości treści internetowych i mediów społecznościowych skupionych na tematach związanych z UAP [skrót od angielskiego terminu „niezidentyfikowane zjawiska anomalne” – red.] najprawdopodobniej wpłynęło na publiczną debatę na ten temat i wzmocniło te przekonania w niektórych częściach populacji" - napisano w raporcie.

Dokument Pentagonu jest częścią szeroko zakrojonej publicznej próby zbadania przez rząd amerykański UFO - lub jak nazywają je urzędnicy, UAP. Elementem tej próby są m.in. publiczne spotkania z urzędnikami NASA i przesłuchania w Kongresie.

Wydany przez Pentagon raport zauważa, że opinia publiczna została prawdopodobnie zakłócona przez popkulturę. Naukowcy stwierdzili, że "szczególnie uporczywą narracją" jest to, że rząd odzyskał statki kosmiczne i szczątki kosmitów oraz spiskował w celu utrzymania w tajemnicy swoich badań nad kosmitami.

Dowodów brak, ale mit ma się dobrze

Rzecznik Pentagonu powiedział, że urzędnicy podeszli do pracy nad raportem z otwartym umysłem, ale po prostu nie znaleźli dowodów na istnienie pozaziemskich gości. - Wszystkie wysiłki dochodzeniowe, na wszystkich poziomach klasyfikacji, wykazały, że większość obserwacji była zwykłymi obiektami i zjawiskami oraz wynikiem błędnej identyfikacji - powiedział dziennikarzom gen. Pat Ryder.

Przedstawiciele Pentagonu zbadali archiwa i tajne akta oraz dokonali przeglądu wszystkich oficjalnych dochodzeń rządowych sięgających 1945 roku. Odkryli na przykład, że rzekoma notatka o UFO z 1961 roku, która wyciekła do mediów, była fałszywką. Zaś próbka "obcego statku kosmicznego" zebrana przez zagorzałych tropicieli UFO, była wykonana nie z żadnego nieziemskiego materiału, ale z mieszanki zawierającej magnez, cynk i bizmut.

Według sondażu Gallupa z 2021 roku, nieco ponad 40 proc. Amerykanów uważa, że obce statki kosmiczne odwiedziły Ziemię, a liczba ta wzrosła z 33 proc. w ciągu zaledwie dwóch lat.

źr. BBC News

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pentagon przedstawił Kongresowi raport o UFO. „Nie ma dowodów” na spotkanie z obcymi - Portal i.pl

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24